Po zakończeniu środowej audiencji generalnej, Leon XIV pobłogosławił motocykl, przerobiony „w stylu papamobile” i dostarczony do Watykanu przez członków „Jesus Biker” związanych z Papieskimi Dziełami Misyjnymi w Austrii. Wyjątkowy pojazd, na którym widnieje teraz papieski autograf, zostanie wystawiony na licytację, a pozyskane środki przekazane na pomoc dzieciom na Madagaskarze, pracującym w kopalniach miki.
„Od pierwszego kilometra, aż po przybycie do Watykanu, przeżywaliśmy każdą chwilę z ogromnym entuzjazmem” – piszą w mediach społecznościowych Missio Österreich (austriackiej gałęzi Papieskich Dzieł Misyjnych), uczestnicy nietypowej pielgrzymki, która dotarła dziś na Plac św. Piotra. To 31 motocyklistów z grupy „Jesus Biker”, którzy 31 sierpnia wyruszyli z niemieckiej miejscowości Schaafheim, eskortując wyjątkowy pojazd: motocykl BMW R18, jak mówią: przerobiony „w stylu papamobile”. Jest biały i widnieją na nim m.in. papieski herb, imię Ojca Świętego i watykańska flaga.
Zatrzymując się po drodze w Altötting oraz Weronie, motocykliści 2 września dotarli do Rzymu, by, dziś, po zakończeniu audiencji generalnej, poprosić Ojca Świętego o pobłogosławienie i podpisanie jednośladu. „Jeżdżący symbol wiary, solidarności i pokoju” – tak opisują motocykl pomysłodawcy pielgrzymki, która była też okazją do promowania Papieskich Dzieł Misyjnych i zachęcania do modlitwy o pokój i wsparcie dzieci na Madagaskarze. Bowiem to właśnie z myślą o nich odbyło się całe przedsięwzięcie.
Pobłogosławiony i opatrzony papieskim autografem motocykl zostanie wystawiony na aukcję, zaś środki z jego sprzedaży zostaną przeznaczone na pomoc dzieciom na Madagaskarze, zmuszanym do pracy w kopalniach miki. Jak można przeczytać na stronie Missio Österreich, na Madagaskarze ponad 20 tys. osób pracuje przy wydobywaniu tego surowca, niezwykle potrzebnego m.in. w przemyśle kosmetycznym, a ponad połowę pracujących stanowią dzieci. Choć Madagaskar jest największym na świecie eksporterem miki, warunki zatrudnienia przy jej wydobyciu zbliżone są do niewolniczych. Rodziny pracujące w kopalniach otrzymują zaledwie 5 centów za kilogram surowca, choć w Chinach jest on sprzedawany ponad 5500 proc. drożej.
Nadzieją dla wyzyskiwanych rodzin może być budowa szkoły dla dzieci, które w ten sposób zdobędą szansę na lepszą przyszłość. Budowę placówki chcą sfinansować Papieskie Dzieła Misyjne w Austrii, m.in. ze środków pozyskanych z licytacji „papieskiego” motocyklu. W przeszłości członkowie PDM z Austrii przyjechali z podobnym motocyklem także do papieża Franciszka.
Papież kontynuuje tradycję zapoczątkowaną przez swoich poprzedników.
Papież rozmawiał wieczorem w Castel Gandolfo z dziennikarzami.
Ojciec Święty wyraził uznanie wobec tych, którzy podejmują tę posługę.
Aby przywódcy narodów byli wolni od pokusy wykorzystywania bogactwa przeciw człowiekowi.
„Jakość życia ludzkiego nie zależy od osiągnięć. Jakość naszego życia zależy od miłości”.
Znajduje się ona w Pałacu Apostolskim, w miejscu dawnej Auli Synodalnej.