Wojna to szaleństwo, zawsze jest porażką - powiedział papież Franciszek w środę podczas pierwszej w tym roku audiencji generalnej. Do Polaków apelował o to, by byli wrażliwi na potrzeby biednych, uchodźców i ofiar wojen.
W czasie spotkania w Auli Pawła VI w Watykanie papież mówił kilku tysiącom wiernych: "Nie zapominajmy o narodach, które przeżywają wojnę. Wojna to szaleństwo, zawsze jest porażką. Módlmy się za ludzi w Palestynie, w Izraelu, na Ukrainie i w wielu innych miejscach, gdzie trwa wojna".
Zwrócił się do Polaków: "Bracia i siostry, na progu nowego roku oddajmy swe życie Bogu. Prośmy, by obdarzył nas sercem wrażliwym na potrzeby biednych, uchodźców i ofiar wojen".
"Przez wstawiennictwo Maryi, Bożej Rodzicielki, proszę Pana o dar pokoju i z serca wam błogosławię" - dodał.
W kolejnej katechezie na temat wad i cnót Franciszek podkreślił, że duchowa walka jest nieodłączną częścią życia chrześcijanina.
Przypomniał słowa "Zabierz pokusy, a nikt nie będzie zbawiony".
"Święci nie są ludźmi, którym oszczędzono pokus, lecz osobami świadomymi tego, że w życiu wielokrotnie pojawiają się pokusy czynienia zła, które należy odkryć i oprzeć się im" - wskazał papież.
Ostrzegł: "Natomiast osobom, które stale rozgrzeszają same siebie i powtarzają, że są w porządku, śmieją się z tych wyznających swoje grzechy w sakramencie pojednania, grozi życie w ciemności, ponieważ przyzwyczaiły się do mroków i nie potrafią już odróżnić dobra od zła".
Papież rozmawiał wieczorem w Castel Gandolfo z dziennikarzami.
Ojciec Święty wyraził uznanie wobec tych, którzy podejmują tę posługę.
Aby przywódcy narodów byli wolni od pokusy wykorzystywania bogactwa przeciw człowiekowi.
„Jakość życia ludzkiego nie zależy od osiągnięć. Jakość naszego życia zależy od miłości”.
Znajduje się ona w Pałacu Apostolskim, w miejscu dawnej Auli Synodalnej.
Bp Janusz Stepnowski przewodniczył Mszy św. sprawowanej przy grobie św. Jana Pawła II.