Papież przypomina Matkę Cabrini, opiekunkę włoskich migrantów.
Wielkie migracje naszych czasów wymagają towarzyszenia, odznaczającego się miłością i mądrością – napisał Franciszek z okazji setnej rocznicy śmierci św. Franciszki Ksawery Cabrini. Ta włoska zakonnica założyła zgromadzenie Sióstr Świętego Serca Jezusa. Jego szczególną misją była pomoc migrantom przybywającym do Stanów Zjednoczonych. „W związku z epokowymi przemieszczeniami ludności i napięciami, które nieuchronnie temu towarzyszą, matka Cabrini staje się dziś postacią szczególnie aktualną” – napisał Ojciec Święty.
Papież przypomniał, że w życiu św. Franciszki miłość do Serca Pana Jezusa przekładała się na gorliwość ewangelizacyjną, która prowadziła ją na te obszary ludzkiego życia, które dziś nazwalibyśmy peryferiami historii. Kiedy na przykład w Nowym Orleanie doszło do okrutnych linczów włoskich migrantów, po tym jak oskarżono ich o zabicie szefa lokalnej policji, Matka Cabrini postanowiła otworzyć dom swego zgromadzenia w najbardziej zniesławionej włoskiej dzielnicy miasta.
"Wierni Ewangelii i fundamentalnym wartościom wiary chrześcijańskiej”.
Prezentacja dokumentu nastąpi 9 października w Biurze Prasowym Stolicy Apostolskiej.
Ojciec Święty przyjął na audiencji duszpasterzy osób starszych.
"To dzieło nie okazało się chwilową inicjatywą, ale nabrało poważnego charakteru".
Szczególnie na terenach, gdzie istnieją głębokie rany spowodowane długotrwałym konfliktami.
Papież przyjął przedstawicieli Konferencji Medycznej Ameryki Łacińskiej i Karaibów.
Papież przyjął w Watykanie uczestniczki kapituły generalnej sióstr paulistek.