Dla wsparcia pokojowego współistnienia religii i wyznań.
Zdaniem komentatorów to była najtrudniejsza z dotychczasowych pielgrzymek papieża Franciszka. Egipt to kraj zamieszkany w zdecydowanej większości przez muzułmanów. Chrześcijanie, owszem też są, ale w większości to niekatoliccy Koptowie. Franciszek pojechał tam, by wesprzeć wysiłki rządu tego kraju mające na celu doprowadzić do pokojowego współistnienia muzułmanów i chrześcijan. Między innymi dlatego przemówił też na Uniwersytecie Al Azhar. Chodzi w wsparcie islamu w jego reformie, dzięki której zrezygnuje on z przemocy wobec chrześcijan. Pielgrzymka miała też oczywiście swój wymiar ekumeniczny. I była też wsparciem dla niewielkiej grupy mieszkających w tym kraju katolików.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„Nie bójmy się prosić, zwłaszcza gdy wydaje nam się, że na to nie zasługujemy".
Została podarowana w 1963 r. Pawłowi VI przez ówczesnego ambasadora Brazylii.
„Abyśmy zrozumieli wzajemną zależność wszystkich istot stworzonych".
Wraz z nim świętymi zostanie uznanych sześcioro innych błogosławionych.
W chrześcijańskiej dobroczynności nie ma podziału na dobroczyńców i beneficjentów.