Kierowane pod adresem księży oskarżenia o współpracę z komunistyczną Służbą Bezpieczeństwa zaszkodziły pełnej euforii atmosferze pielgrzymki papieża Benedykta XVI do Polski - pisze brytyjski Daily Telegraph.
Dodaje, że innym negatywnym skutkiem tych oskarżeń są podejrzenia, iż Kościół usiłował tę sprawę zatuszować.
Gazeta pisze, iż w przeszłości wiele oskarżeń sugerujących, że księża współpracowali z SB, okazało się bezpodstawnych. Dziennik sceptycznie odnosi się do szacunków, według których liczba wtyczek komunistycznej tajnej policji wśród księży w Polsce mogła sięgać nawet 6 tys.
"Daily Telegraph" przytacza też opinię prezydenta Lecha Kaczyńskiego, którego zdaniem "nie jest przypadkiem", iż oskarżenia kierowane wobec księży były wysuwane właśnie w okresie bezpośrednio poprzedzającym wizytę Benedykta XVI i tuż po jej zakończeniu.
Przypominamy słowa wcześniejszych papieży skierowane do osób pozbawionych wolności.
Papież zachęca, aby przeżywać Boże Narodzenie jako czas umiaru i konkretnej miłości bliźniego.
Papieska homilia stała się przejmującą modlitwą za Kościół i świat.
Konieczne jest, by istniały jasno określone granice wyznaczone kryterium godności osoby ludzkiej.