We Francji w szybkim tempie przybywa ubogich i co najbardziej niepokojące rośnie liczba ubogich rodzin z dziećmi. Dane te podał dziś w swym dorocznym raporcie Secours Catholique, czyli francuski odpowiednik Caritas.
Co roku z pomocy tej organizacji korzysta 1,4 tys. osób. Niemal połowa z nich to dzieci. Mówi Brigitte Aslberge, odpowiedzialna za pomoc rodzinom:
„Wśród osób, którym udzieliliśmy pomocy, dużą grupę stanowią rodziny niepełne. To 31 procent wszystkich naszych podopiecznych. Ale widzimy też, że coraz częściej o pomoc proszą rodziny z dziećmi. To pokazuje, że bycie normalną rodziną nie chroni już we Francji przed ubóstwem. W naszej pracy spotykamy bardzo dużo dzieci, które żyją w warunkach skrajnego ubóstwa. Główną przyczyną jest bezrobocie. Dotyczy to ponad 70 procent naszych podopiecznych. I bardzo często są to ludzie, którzy nie mają prawa do żadnego zasiłku czy pomocy ze strony państwa. Ta kategoria stale rośnie. Są to ludzie, którzy nie mają żadnych środków do życia” – powiedziała Radiu Watykańskiemu, Brigitte Aslberge z Secours Catholique.
Papież rozmawiał wieczorem w Castel Gandolfo z dziennikarzami.
Ojciec Święty wyraził uznanie wobec tych, którzy podejmują tę posługę.
Aby przywódcy narodów byli wolni od pokusy wykorzystywania bogactwa przeciw człowiekowi.
„Jakość życia ludzkiego nie zależy od osiągnięć. Jakość naszego życia zależy od miłości”.
Znajduje się ona w Pałacu Apostolskim, w miejscu dawnej Auli Synodalnej.
Bp Janusz Stepnowski przewodniczył Mszy św. sprawowanej przy grobie św. Jana Pawła II.