Chorwacki ksiądz Josip Bandera jest prawdopodobnie najstarszym kapłanem katolickim w Europie nadal pełniącym swą posługę. Stuletni duchowny z wyspy Cres na Adriatyku nie myśli o emeryturze i co dzień odprawia Mszę dla swych parafian, którzy nazywają go legendą.
- Wszystko się zmieniło przez lata. Ludzie teraz nie mają bojaźni Bożej i nie mają wstydu - powiedział sędziwy ksiądz tabloidowi „24 Sata”. Dodał, że nie ogląda telewizji i nie korzysta z Internetu, choć wie, czym on jest. Jedynym jego celem jest służyć parafii tak długo jak będzie w stanie. Po śmieci chciałby zostać pochowany w kościele we wsi Beli na wyspie Cres.
„Abyśmy zrozumieli wzajemną zależność wszystkich istot stworzonych".
Wraz z nim świętymi zostanie uznanych sześcioro innych błogosławionych.
W chrześcijańskiej dobroczynności nie ma podziału na dobroczyńców i beneficjentów.
„To jedna z najboleśniejszych ran” – piszą sygnatariusze apelu.