Firma Kimberly-Clark, producent znanych także w Polsce pieluszek Huggies, reklamuje je, promując jednocześnie życie dzieci nienarodzonych.
Fabuła reklamy jest dość prosta: młoda kobieta dowiaduje się, że jest w ciąży, rzuca się na szyję szczęśliwemu tacie, a ten mówi o maleństwie: "baby" (dziecko, a nie "zlepek komórek"). - W twoim brzuchu rośnie istota ludzka! - woła wyraźnie podniecony. - Tak! - potwierdza świeżo upieczona mamusia.
Niby to wszystko proste i oczywiste. Chyba jednak nie dla tych, którzy rezerwują prawo do życia tylko dla tych maleńkich ludzi, którzy są chciani, a przynajmniej akceptowani.
To dobrze, że wielka firma uznała, iż warto reklamować swój produkt, odwołując się do człowieczeństwa nienarodzonego dziecka. Niestety, to samo przedsiębiorstwo współpracuje też z aborcyjnym gigantem Planned Parenthood przy projekcie Girls For a Change.
Pamela MO
Huggies commercial
Aby przywódcy narodów byli wolni od pokusy wykorzystywania bogactwa przeciw człowiekowi.
„Jakość życia ludzkiego nie zależy od osiągnięć. Jakość naszego życia zależy od miłości”.
Znajduje się ona w Pałacu Apostolskim, w miejscu dawnej Auli Synodalnej.
Bp Janusz Stepnowski przewodniczył Mszy św. sprawowanej przy grobie św. Jana Pawła II.
Jest ona porównywalna z popularnością papieża Franciszka z pierwszego okresu jego pontyfikatu.