"Służy jedności wszystkich członków jednego Ciała Chrystusa.”
We wtorek odbyła się szósta kongregacja generalna kardynałów.
Bazylika Matki Bożej Większej zajmuje szczególne miejsce na sakralnej mapie Rzymu.
Chodzi o wyższą niż przewidziano liczbę kardynałów elektorów, a także o uprawnienia kard. Becciu.
Żeby nie było - czym innym jest ocena dowództwa (przygotowanie powstania było kiepskie, moment wybuchu fatalny a wykonanie koszmarne), czym innym ocena żołnierzy walczących w Powstaniu. Ci ostatni zrobili znacznie więcej niż się dało z ich uzbrojeniem...
Żołnierze powstania byli bohaterami ale dowództwo to idioci i zdrajcy.
a) Dyktatura wojskowa Piłsudskiego była w okresie XX-lecia międzywojennego szkodliwa dla Polski. Marszałek nie wykazał się myśleniem strategicznym, lecz typowym dla wojskowych planowaniem docelowym.
b) Nie powołano rządu ponadpartyjnego, mimo, iż „nasycenie terenu” mężami stanu w tym czasie było wprost porażające.
c) Nie zostawił następcy. Sam krytykował Rydza-Śmigłego.
d) Po śmierci Marszałka odrzucono plan wojny prewencyjnej przeciwko Niemcom. Głównie z powodu możliwej reakcji państw zachodnich.
e) Polska nie zajęła Wolnego Miasta Gdańska i Prus Wschodnich jako punktów strategicznych dla obrony Warszawy w przypadku agresji.
f) Nie zawarto sojuszu z Czechosłowacją. Przez co nie doszło do modernizacji armii we współpracy z koncernami zbrojeniowymi Pragi. Spór o Cieszyn i Zaolzie wzmógł wzajemną niechęć.
g) Skuteczność oporu stawionego armii niemieckiej mogłaby uniemożliwić agresję sowiecką warunkowaną postępami Nazistów. Skutkiem czego Powstanie Warszawskie w ogóle mogłoby nie mieć miejsca lub mieć miejsce w innych okolicznościach.
Wielokrotnie podkreślano, że powodzenie Powstania zależało od koordynacji z Akcją "Burza" oraz postępów Frontu Zachodniego co jak wiemy okazało się niemożliwe m.in. z powodu rozkazu ujawnienia się przed Sowietami na Wileńszczyźnie.
Dlatego też w momencie wybuchu PW możliwa była wyłącznie koordynacja na odcinku krajowym.
Skuteczny opór ze strony Niemców na zachodzie i złe rozkazy uniemożliwiły całkowitą koordynację, co ułatwiło Sowietom drogę do okupacji Polski.
I dlatego powinna toczyć się na temat dyskusja, dzięki której poznamy różne fakty i argumenty świadcząca za i przeciw.
Primovsko, co ńy je to moja uostuda!
Gdyby nie Powstanie, ZSRR łatwiej byłoby sprokurować więcej bredni na temat współpracy AK z Niemcami, łatwiej byłoby NKWD mordować AKowców. Z drugiej strony i tak to robili. Czy warto było za to świadectwo walki oddać kwiat naszego narodu? Być może lepiej było wysłać tych młodych ludzi na emigrację, chroniąc ich patriotyzm dla naszego Państwa na dwa pokolenia później? Być może brakło wtedy szerokiego spojrzenia, które pozwoliłoby dostrzec, że w tym momencie, w 1944 roku walka o Polskę jest już przegrana i że należy minimalizować straty. Efektem Powstania i w ogóle II wojny światowej jest również niestety obecna bierność naszego narodu. 70 lat temu wymordowano znaczną część elit Narodu polskiego. Ale nie twierdzę, że decyzja o Powstaniu była zła. Być może z ówczesnej perspektywy nie było miejsca na lepszą.
Polecam objawienia Matki Bożej z warszawskich Siekierek, które rozpoczęły się 3 maja 1943 roku.
A tym wszystkim nieszczęsnym kapłanom popierającym walkę partyzancką i wtedy i dziś polecam fragment Księgi Powtórzonego Prawa:
"Przeklęty, kto w ukryciu uderza swego bliźniego." Pwt 27, 24
Szczęść Boże!
https://www.youtube.com/watch?v=tnmx6Jnw3fE
Jak by nie było, powstańcy chcieli i najlepiej jak potrafili walczyli.
Nie wiem na jakich przesłankach opierali się dowódcy podejmujący decyzję.
- Może na wróżeniu z fusów.
Śmierć poniosło ponad 200 tysięcy zwyczajnych ludzi, którzy o powstaniu nie mieli pojęcia.
- Powstańców było około 18 tysięcy.
Wiele się mówi o powstańcach. Niewiele o zwyczajnych ludziach, którzy zginęli nie mając pojęcia o powstaniu.
Taka jest moja opinia..
Pozdrawiam