Watykan chce pomóc Ukraińcom przetrwać zimę.
Watykańska Dykasteria ds. Posługi Miłosierdzia przygotowuje transport podkoszulek termicznych, który przed świętami Bożego Narodzenia zostanie przekazany na Ukrainę, aby choć trochę ulżyć doświadczonym wojną mieszkańcom w znoszeniu chłodu i mrozu.
Jałmużnik papieski kard. Konrad Krajewski w rozmowie z Radiem Watykańskim zwraca uwagę, że prawdziwa jałmużna powinna nas trochę zaboleć i sprzyjać braniu odpowiedzialności za innych.
„Po naszym komunikacie odzew był natychmiastowy. Niektórzy od razu chcieli przesłać pieniądze na konto Ojca Świętego. Właśnie nie o to chodzi. Pieniędzy nie brakuje, ale chodzi o to, żeby każdy z nas poczuł się w jakiś sposób odpowiedzialny, choćby za jedną czy dwie osoby, żeby poszedł do sklepu, żeby kupił, żeby wybrał, i przesłał, żeby mnie to również troszkę zabolało – zaznaczył kard. Krajewski. – Pieniądze najłatwiej jest dać. Kupując samemu będę myślał, czy ona ma być grubsza, czy może nie. Tam jest minus 20 stopni, nieraz minus 30. Czy kupić jedną, a może dwie, a może jeszcze coś dołożę do tego. Taka jest jałmużna. Jałmużna musi trochę zaboleć i musi mnie kosztować. Danie pieniędzy mnie nic nie kosztuje, bo to jest najprostsze przesłanie. Takie jest Boże Narodzenie. Stąd taka myśl się zrodziła, żeby jak najwięcej osób wzięło w tym udział.“
Siedziba Urzędu Dobroczynności Papieskiej znajduje się wewnątrz murów Watykanu, w pobliżu bramy św. Anny. Adres jest następujący: Elemosiniera Apostolica, Cortile Sant’Egidio, 00120 Citta del Vaticano.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.