Głos sumienia przemawia do nas, jeśli jesteśmy przygotowani, by go usłyszeć – zauważa kard. Séan Patrick O’Malley komentując wczorajszy list Benedykta XVI na temat nadużyć w archidiecezji monachijskiej. Zdaniem amerykańskiego purpurata Papież Senior przedstawił nam intymny opis dramatu swego sumienia, które ukształtowało życie poświęcone służbie Bogu i ludziom.
Przewodniczący Papieskiej Komisji ds. Ochrony Nieletnich zauważa, że zło, którego doświadczyły ofiary wykorzystywania oraz sposób w jaki traktowano te nadużycia musi być też z konieczności ciężkim brzemieniem dla Papieża Seniora. Jego szczere świadectwo potwierdza, że jest on świadomy tych ciemności i grzechów, które okrutnie skrzywdziły małoletnie ofiary nadużyć. Uznanie tych nieodwracalnych szkód, a zarazem własnych uchybień w ich zapobieganiu jest wyzwaniem dla wszystkich, którzy zajmują kierownicze stanowiska w Kościele. Musimy to robić lepiej – przyznaje kard. O’Malley.
Jego zdaniem wszystkim skrzywdzonym na skutek wykorzystywania Benedykt XVI ofiaruje swą skruchę za to, czego zabrakło w jego posłudze. Jego świadectwo i głęboka uczciwość powinna skłonić nas wszystkich do obrony ofiar nadużyć oraz ochrony tych, którzy zostali powierzeni naszej pieczy – dodaje szef watykańskiej komisji.
W czasie konklawe z tego miejsca nic nie może wyjść na światło dzienne.
Każdy papież ucieleśnia Apostoła Piotra. Zadaniem każdego papieża jest budowanie komunii.
Potrzebna jest zmiana podejścia do Afryki, również w Kościele.
Przez kilka dni Kaplica Sykstyńska otwiera się na spojrzenie historii i zamyka przed oczami świata.
Na godzinę 10.00. zaplanowano Mszę św. Pro eligendo Romano Pontifice (o wybór papieża rzymskiego).