Watykan. Na Mszę beatyfikacyjną Jana Pawła II nie będzie kart wstępu i będzie mógł na nią wejść każdy. Decyzję tę Watykan podjął kilka godzin po ogłoszeniu daty beatyfikacji. Prefektura Domu Papieskiego, która zajmuje się wydawaniem bezpłatnych wejściówek na spotkania z papieżem, została bowiem dosłownie zasypana prośbami o nie.
Szacuje się, że do Rzymu przybędzie ok. 2 mln pielgrzymów. Na Placu św. Piotra i prowadzącej do niego ulicy della Conciliazione może się zmieścić maksymalnie 300 tys. osób. O tym, gdzie w Rzymie zostaną ustawione specjalne ekrany, na których pozostali pielgrzymi będą mogli śledzić przebieg uroczystości, władze miasta poinformują w ciągu najbliższych tygodni. Pielgrzymi będą mogli wchodzić na Plac św. Piotra przez całą noc poprzedzającą uroczystość. Przed bazyliką watykańską ma się odbyć specjalne czuwanie modlitewne oddające atmosferę tych godzin kiedy Jan Paweł II odchodził do Domu Ojca. Będzie to bowiem wigilia Niedzieli Bożego Miłosierdzia.
Wjazd do miasta będzie zamknięty dla autokarów. Poza wielką obwodnicą Rzymu utworzone zostaną specjalne parkingi. Dalej pielgrzymi będą musieli poruszać się komunikacją miejską. Prywatne samochody nie będą mogły parkować w pobliżu Watykanu. Punkty informacyjne mają być otwarte wzdłuż autostrad i dróg wjazdowych do Rzymu i w całym mieście. Dla pielgrzymów zostanie wyznaczona specjalna trasa dojścia do Watykanu. Władze spodziewają się, że w dniach po beatyfikacji tysiące ludzi będą chciały wejść do bazyliki i modlić się przy grobie bł. Jana Pawła II.
Zmobilizowano już ponad 12 tys. wolontariuszy, którzy czuwać będą nad logistyką. Powstanie kilka polowych ambulatoriów. Ponieważ zaczyna brakować tanich miejsc noclegowych władze zamierzają otworzyć dla pielgrzymów specjalne pola namiotowe. Informacje na ten temat pojawią się w ciągu najbliższych tygodni. Przy kościele polskim w Rzymie działa Biuro dla Pielgrzymów: e-mail: pielgrzym-roma@libero.it, tel./fax: +39-06 977 46 340, kom.: +39-380 796 75 59.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.