Moim pragnieniem jest, abyście mogli coraz bardziej uczestniczyć w życiu Kościoła i w ten sposób odkrywali i przynosili owoce talentów, jakimi was Pan obdarzył. Życzenie to wyraził Papież podczas spotkania z członkami Włoskiego Stowarzyszenia Niesłyszących, których przyjął na audiencji.
Franciszek przypomniał, że Stowarzyszenie to angażuje się w walkę z kulturą odrzucenia, aby zapewnić osobom głuchym lepszą jakość życia oraz pomóc w przezwyciężaniu tej niepełnosprawności.
“Osoby niesłyszące bez wątpienia żyją w warunkach niestabilnych i to stanowi część życia, którą można pozytywnie przyjąć. Natomiast to, co na pewno nie jest dobre dla nich, to to, że podobnie jak wiele osób niepełnosprawnych i ich rodzin, często doświadczają uprzedzeń, także w środowiskach chrześcijańskich. Miasta, wioski i parafie, są wezwane, aby przezwyciężać coraz bardziej wszelkie bariery, które nie pozwalają przyjąć tych możliwości, jakie wasza aktywna obecność ze sobą niesie, idąc poza wasze ograniczenia – stwierdził Ojciec Święty. - Wy natomiast uczycie nas, że tylko żyjąc z własnymi ograniczeniami i niestabilnością, razem z odpowiedzialnymi i wszystkimi członkami społeczeństwa obywatelskiego oraz kościelnego można być budowniczymi kultury spotkania, w przeciwieństwie do rozpowszechnionej obojętności. W ten sposób można ulepszać społeczeństwo i wspólnotę, a także ofiarować osobom niesłyszącym pełnię egzystencji, która zawiera wszystkie aspekty życia w różnych jego fazach.”
Franciszek zapewnił niesłyszących o swojej modlitwie, aby wnosili w życie społeczne wkład, będąc ludźmi otwartymi na innych oraz współtwórcami rewolucji czułości i bliskości.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.