Na obrzeżach najsłynniejszej łąki w Polsce

Mieszkańcom domów w pobliżu krakowskiego Rynku Głównego nie dane było pospać wiele w noc poprzedzającą papieską Mszę św. na Błoniach, najsłynniejszej łące w Polsce.

Wracając z wędrówki obrzeżami Błoni, wstępuję do kawiarni pod Wawelem aby szybko coś zjeść. Obok mnie siedzi siostra zakonna wpatrująca się w ekran telewizora, gdzie nadają transmisję Mszy św. na Błoniach. "Jestem Siostra Maria Goretti Nowak ze zgromadzenia Córek Bożej Miłości. Przez czterdzieści lat pracowałąm w Krakowie. Od wielu lat jestem bardzo mocno związana duchowo z Ojcem Świętym. Urodziłam się w Gliwicach ale dzieciństwo i lata gimnazjalne spędziłam w Bielsku, gdyż moi rodzice zginęli w czasie wojny.

Za przyczyną modlitw do Ojca Pio odnalazłam po 40 latach pozostałą rodzinę. Moja matka występowała w cyrku i odziedziczyłam po niej talent do tańca, co potem wykorzystywałam w pracy pedagogicznej z dziećmi. W trakcie moich obłóczyn zakonnych habit otrzymałam z rąk ks. bp. Karola Wojtyły. Ponieważ słyszał wiele o moich tańcach od swego kapelana ks. Dowsilasa (który był moim katechetą w Bielsku) zapraszał mnie odtąd cztery razy do roku do swej rezydencji biskupiej, gdzie wraz z dziećmi przedszkolnymi dawaliśmy pokazy taneczne.

Kiedy tylko mnie spotkał, także potem, gdy został Papieżem, zawsze mnie pytał czy mam ze sobą akordeon, na którym często grywałam. Wielką radością są dla mnie kierowane do mnie listy Ojca Świętego. Ostatnio np. otrzymałam od niego list w związku ze 100. leciem śmierci mojej patronki Marii Goretti. Pamiętam zawsze o Ojcu Świętym w moich modlitwach. Byłam na Błoniach już o 3 rano i długo się tu modliłam wraz z siostrami. Wyszłam jednak wcześniej aby przygotować się do spotkania z Ojcem Świętym na Wawelu" – mówi radośnie "tańczaca zakonnica".

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg