Będą błogosławieni: Troszczył się o każdego

Ks. Jan Balicki urodził się 25.01.1869 roku w Staromieściu. Żył i działał na terenie diecezji przemyskiej obrządku łacińskiego. Dzieciństwo i młodość spędził pod zaborami. Jego ojciec należał do Kościoła greckokatolickiego. Jan wzrastał i był wychowany w atmosferze głębokiej religijności.

Chleba powszedniego...
W drugiej połowie XIX wieku społeczeństwo coraz boleśniej odczuwało tzw. kwestię społeczną. Robotnicy byli pozbawieni opieki państwa. Nie znano form ubezpieczenia socjalnego ani emerytur czy rent. Wraz z rozwojem przemysłu – paradoksalnie – przybywało ubogich.

Duchowieństwo katolickie zdawało sobie sprawę z wagi "kwestii społecznej". Księża współuczestniczyli w zakładaniu szkół, kółek rolniczych, ochotniczej straży pożarnej, czytelni oraz bibliotek.

Ks. Balicki – na prośbę biskupa – objął obowiązki prezesa Stowarzyszenia Młodzieży Rzemieślniczej, a po roku zajął się zakładaniem towarzystwa "Przyjaźń" – organizacji o charakterze zawodowym, skupiającej robotników i rzemieślników.

Wprawdzie szybko zrezygnował z działalności stowarzyszeniowej, ale wypowiadał się na tematy społeczne na łamach prasy w katolickim czasopiśmie "Echo Przemyskie".


* * *

Przy okazji procesu beatyfikacyjnego wielu komentowało fenomen błogosławionego kapłana. Wszyscy byli zgodni co do jednego: przesłanie, jakie pozostawił, jest ciągle aktualne. Wobec pluralizmu, moralnej i materialnej biedy – ks. Balicki dla współczesnego Kościoła pozostaje wzorem odpowiedzialnej troski. Zachęca, by wyjść naprzeciw potrzebom dzisiejszego człowieka. Wszystkim potrzebom.

Abp Józef Michalik:
Sługa Boży był wielkim duszpasterzem, który tworzył i realizował swe wizje teologiczne i duszpasterskie. Podstawą jego duchowości kapłańskiej była wiara i miłość. Stawał się wtedy nauczycielem wymagającym, bezkompromisowym, zatroskanym o treść przekazu. Wiara nie była dla niego czystą teorią, ale treścią życia.

Bp Wacław Świerzawski:
A więc nade wszystko kapłan... Wspominając dzisiaj tę postać, pytamy: co nam dzisiaj mówi? Trzeba poznawać tę postać, przybliżać ją, ale trzeba też pytać: a co ja wobec tego, co on w swoim orędziu mi zwiastuje, co mówi nam, kapłanom, alumnom, wychowawcom, nauczycielom, osobom konsekrowanym, rodzicom?...
«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama