> Chudy_Szeryf: wazne chyba jest to, ze
wskazal na konkretne praktykowanie milosierdzia otrzymanego od Boga, ktorego
nie mozna zatrzymac dla siebie, ale ktorym trzeba sie dzielic
> zadra: ooooo! co dzisiaj tak wywala?
> polaku: przeklinał : )
> awe: tak jak dzielilisie nim pojutrze
beatyfikowani
> Chudy_Szeryf: mnie jeszcze nie wywalilo
:)
> Talentna: tak , ale zeby w tym calym
milosierdziu nie zapomniec o sprawiedliwosci
> zadra: to wcale nie jest łatwe
szeryf
> Ela_: I pokazał, że to jest
możliwe - -wskazując na przykłady przyszlych
beatyfikowanych
> zadra: Szeryf
> Smuutaaseek: jednego
czego nielubie to polityki w kościele
> Chudy_Szeryf: jest latwiejsze niz
przypuszczamy, choc znajdujemy 1000 powodow, aby sie zwolnic z trudnu tego
dzielenia sie milosierdziem
> Ela_: czy łatwe?
> zadra: ja czasem nie umiem!
> lenka_: jak się dzielić
miłosierdziem?
> ksiadz_na_czacie2: sorry, ale
rozłączyła mnie TePa
> Chudy_Szeryf: dla Boga nie ma nic
niemozliwego :)
> zadra: wybaczamy Ksiądz2
> Talentna: chudy - dzielenie sie Miolsia
wymaga trudy, nie wszyscy chca go podjac
> ZBOJ: ale wszyscy
oczekuja by brac
> Talentna: i nie wzsyscy potrafia przyjac
Milosc
> zadra: ale trzeba też
umieć!
> ZBOJ: wiec
powinni tez dawac
> Chudy_Szeryf: ale tl wlasnie dzielenie
sie milosierdziem, ktore samo sie otrzymalo powoduje radosc, szczescie i
blogoslawienstwo
> ksiadz_na_czacie2: wiecie,a jeszcze
jeden wątek mnie zastanawia
> asiorek: ?
> Chudy_Szeryf: ????
> Talentna: ????
> zadra: ?????? :)
> awe: Papiez mówił o dzieleniu
się mi łościa i o odniósł to do
codzienności
> ksiadz_na_czacie2: narzeka się na
pobożność ludową, a Papież twierdzi, że w
Kalwarii uczył się od prostego ludu wiary
> awe: jaki ksiądz
> zadra: tak
> zadra: a kto narzeka na
pobożność ludową?
> awe: może nie tyle narzeka się
na pobożność ludowa ale na czasem przedobrzenie w niej
> Chudy_Szeryf: ja nigdy nie narzekalem na
poboznosc ludowa :) wrecz przeciwnie, za kard. Stefanem Wyszynskim nardziej
ufam tej poboznosci, ktora moze czasem wywoluje smiech u niektorych niz
poboznosci intelektualistow :)
> Talentna: ksiadz bo lud jest szczery w
poboznosci, nie szuka Boga w ksiazkach i modli sie jak potrafi
> ZBOJ: bo wiara
jest prosta a mu ja komplikujemy swoim nieuporzadkowaniem
> zadra: jak pięknie!
> el_diablo: hejka
> asiorek: hej
> beer_laden: hej
> Talentna: mam obraz przed oczami mamy z
rozancem w reku - prosta kobieta
> darklin: Niech bedzie pochwalony Jezus
Chrystus
> ksiadz_na_czacie2: na wieki
wieków
> Chudy_Szeryf: i Maryja Niepokalana
> zadra: dla mnie prostota jest czymś
b. cennym
> asiorek: wiecie co, wogóle my jeste
śmy w swej wierze zbyt "letni", brak w nas tej nadzei i
miłosierdzia io którym mówi Papież
> Smuutaaseek: color=#00bf00>Ksiądz bo narzekanie jest przez duchowieństwo a nie
przez ludzi prostych
> ZBOJ: dar Szczesc
Boze, dobrze ze jestes:))))))))))))))))
> Wanda: Jezu ufam Tobie - czyli
podstawą prostej wiary jest prosta ufność
> Chudy_Szeryf: wiec mozemy sie od niego
tego uczyc :)
> ksiadz_na_czacie2: :))))
> el_diablo: podoba mi sie tu
> ksiadz_na_czacie2: zauważcie,
że czasami Faustyna aż "odstrasza" swoja prostotą
ufności
> zadra: Chudy powiedz jak się
dzielić miłosierdziem?
> beer_laden: Czestop ksiadz korzysta z
takiej formy kontaktu z wiernymi?
> Talentna: wracajac do popboznosci to mam
tez znajomch co modla sie godzinami na rozancu. koronki i litanie, al enie
widza rodziny, i nie potrafia znalesc Boga na codzien
> ksiadz_na_czacie2: berr w ciągu
roku codziennie o 21
> Wanda: dziecinną prostotą
ufności
> Chudy_Szeryf: ale jednosczesnie mimo
tego "odstraszania" jej wiara jednoczy w milosci
> el_diablo: z
pewnościa
> Wanda: i dlatego musimy ufać jak
dzieci
> Wanda: co czasami wcale nie jest
łatwe
> zadra: ale to nie jest proste!
> awe: bo jak nie staniemy się jak
dzieci to nie wejdziemy do KN
> Chudy_Szeryf: ale ten trud sie
oplaca
> Wanda: ale trzeba o tym
pamiętać
> zadra: tak się Wam łatwo
gada
> Ela_: Wanda, nic nie musimy, z
własnej przymuszonej woli to trudne, tu chyba jednak trzeba czegoś
więcej
> Talentna: byc doroslym dzieckiem to
trudne zadanie
> lenka_: prosta wiara nie jest prosta
> Ela_: łaski takiej prostej
ufności
> Chudy_Szeryf: nie dzieciecym, ale jak
dzicko :)
> asiorek: własnie
> Wanda: wolnej woli - Elu
> Aron: niech będzie pochwalony
> asiorek: ucz się od dzieci
> ksiadz_na_czacie2: zadra, a jak
Papież jechał do Argenbtyny czy Chile, to też mu nie
było łatwo ufać jak dziecko
> ksiadz_na_czacie2: cze, Aron
> awe: witaj Aron
> zadra: prawda Ksiądz
> Aron: witam księdza i
całą resztę wiernych
> zadra: ale sobie jakoś radzi :)
> zadra: cze Aron
> Chudy_Szeryf: i jak przyjezdza do nas,
znajac trudnosci z jakimi boryka sie wielu nie jest mu latwo, ale On pragnie
wlac w serca cierpiacych otuche - sam to powiedzial w przemowieniu
powitalnym
> Smuutaaseek: hmmm ze
Papież tak niema strachy latać po tym co się w Nowym Yorku
stało
> asiorek: i udaje mu się to
> ksiadz_na_czacie2: bo chyba tylko
ufność dziecka może sobie poradzić :)))
> speeder: hejka
> zadra: :))
> awe: Papiez zreszta powiedział
że dzieli duchowo los najbardziej ubogich
> zadra: Jezu jakimi jesteście
szczęsciarzami!
> Chudy_Szeryf: najwiekszymi :)
> ksiadz_na_czacie2: właściwie
mówią, że Polacy tylko klaszczą, a Papież
przyjeżdża, bo ufa...
> Wanda: przecież powtarza
często: jeśli Bóg pozwoli - czylu zaufał wbrew
wszystkiemu - smutasek
> asiorek: tak nie jest
> zadra: ale to nie jest prawda
> Chudy_Szeryf: ufa, ze siane Slowo
przyniesie owoce
> Katarzyna: witam!
> Wanda: witaj
> ksiadz_na_czacie2: nawet dzisiaj
powiedział jeżeli Bóg pozwoli, o niedzielnej beatyfikacji
> zadra: dlaczego czsem tak trudno
zufać?
> awe: pewnie zadra ,ja nie orywałam
oczu od telewizora i jestem szczęśliwa ,bo pamiętam 1
pielgrzymkę jak tylko wzmianki były w programiach o wizycie
> Chudy_Szeryf: moze nie obecnie, ale
kiedys
> asiorek: ludzie słuchają z
uwagą tylko czasem brak im wiary, są słabi
> Wanda: a czy docenia się to, co
łatwo przychodzi - zadra?
> zadra: tak Awe :)
> Ela_: brak ufności dzicka
> Smuutaaseek: brak
wiary niezawsze oznacza że są słabi
> asiorek: nie wszystkih stać na
takie zachowanie jakim wyrużniali się beatyfikowani
> ksiadz_na_czacie2: wiecie, a mnie
jeszcze w tym przemówieniu powiało Lednicą....
> Ela_: i Toronto:)
> zadra: pewnie jednak bardziej to na co
musimy zapracować
> Talentna: wiecie, ale niech klika
ziarenek wyrosnie to ile radosci bedzie
> Chudy_Szeryf: jego ufnoc widac nawet w
tym, ze mimo dolegliwosci wieku wciaz chce umacniac braci w wierze
> asiorek: nioooo
> Wanda: przecież papież
mówił dzisiaj o różnych ziarnach - asiorek
> awe: bo Chudy Ojcieć swięty im
słabszy ciałem tym mocniejszy duchem i mocmniej mówi do
nas
> el_diablo: bracia
i siostry o czym rozprawiacie?
> al: Ojciec Święty pokazał
sie w oknie
> asiorek: ooo
> al: teraz!!!
> Talentna: no:))))))))))))
> lenka_: al - skąd wiesz?
> al: strasznie krzyczą wszyscy
> awe: na którym programie?
> Talentna: z palacu arcybiskupiego
> al: bo słucham radia plus
> Chudy_Szeryf: On wie, ze moc w slabosci
sie doskonali i zna slowa: "gdy byles mlody, chodziles gdzie chciales,
ale gdy sie zestarzejesz inny przepasze Cie i poprowadzi gdzie nie
zechcesz" :)
> polaku: trójka
> Talentna: a ja jedynki
> asiorek: własnie
> polaku: zaraz też jedynka
> al: byliście w TOoronto - pyta
papież
> awe: na 1 programie w TV
odchodzę
> Chudy_Szeryf: chwile lece do TV :)
> speeder: a ja bylem
> al: ja byłem mówi JP
> ksiadz_na_czacie2:
włączyłem radio
> Talentna: bylisc w Toronto?
> Talentna: tak tak tak tak tak
> al: witaj w domu - ludzie
> ksiadz_na_czacie2: witaj w domu
> Talentna: a ja bylem
> ksiadz_na_czacie2: jakbym nie
zapytał: Franciszkańska 3
> Talentna: on jest niesamowitym
luzakiem
> ksiadz_na_czacie2: o Toronto Wam jutro
opowiem
> ksiadz_na_czacie2: też
przyjdziemy
> ksiadz_na_czacie2: narazie wam
życzę dobranoc
> Smuutaaseek: color=#00bf00>słychać żpo głosie jak już
starość mu dostwiera
> beer_laden: na TVP1
> el_diablo: color=#ffaf00>pa
> beer_laden: pa el
> al: dzisiaj mówi wyraźnie -
jest ok
> ksiadz_na_czacie2: dobranoc i do
zobaczenia
> ksiadz_na_czacie2: tak jest
> el_diablo: ja
nigdzie nie ide
> el_diablo: color=#ffaf00>ksiedza żegnam
> ksiadz_na_czacie2: niech Was
błogosławi Bóg wSZECHMOGĄCY
> ksiadz_na_czacie2: DO JUTRA
> Talentna: wiecie co podobalo mi si
enajbardziej - to to ze Papiez przyjechal rowniez do prawoslawnych , zydow,
muzulmanow ewangelikow i innych wspolnopt koscielnych
> beer_laden: acha el
> ksiadz_na_czacie2: (to było z
nasłuchu bezpośredniego)
> Talentna: ksiadz dzieki:))))))))))
> Czarny_kiel: Pokój i Dobro @ll
> zadra: BYŁ
> zadra: !!!!!!
> beer_laden: Ksiadz jest spoko
> awe: jak pięknie
> asiorek:
:))))))))))))))))))))))))))))))))))
> asiorek: papież jest super
> Smuutaaseek: no i
Papież poszedł na odpoczynek dzis
> beer_laden: radujmy się wszyscy
razem z Papieżem
> Talentna: kurcze pzerwalo mi
lacznosc
> beer_laden: mnóstwo
młodzieży tam było
> Wanda: czekali od rana
> asiorek: słychac było
> zadra: jest taki kruchy
> Czarny_kiel: właśnie
Papież wyszedł na balko w kurii !!!
> beer_laden: a zarazm twardy
> zadra: a daje tyle radości,
szczęsia, nadziei
> ksiadz_na_czacie2: Czarny, my już
nawet wiemy, co powiedział
> asiorek: czarny,
spóźniłeś sie
> awe: juz poszedł spać
Czarny
> Smuutaaseek: hmmm a
jutro łagiewniki
> asiorek: i skaldowiee
> Czarny_kiel: auuuu
> ZBOJ: sZCZESC bOZE
> Chudy_Szeryf: super, widzialem :)
> lenka_: widziałam też
> Wanda: ja też
> beer_laden: i ja
> Smuutaaseek: hmmm
moze się tam przejechać
> Wanda: nie wejdziesz
> awe: my tez ,super ,dużo
młodzieży ,szkoda ze Kraków tak daleko
> Chudy_Szeryf: ja bym bardzo chcial, ale
nie moge :(
> Wanda: tylko 12 tysięcy
> lenka_: smutaseek, jeśli
możesz to jedź
> beer_laden: a jakby tak sobie samolot
wynajac z Katowic do Krakowa
> asiorek: al, zazdrościmy ci troche
że tam mieszkasz
> gwarek: witam wszystkich
> Wanda: witaj
> ksiadz_na_czacie2: wiecie, ale
jakoś nie zauważyliśmy Papieskiego poczucia humoru
> michas30: witam
> Talentna: a mnie od krakowa dzieli
jakies 500 km
> lenka_: zauważyliśmy :)
> ksiadz_na_czacie2: mimo choroby i pewnie
zmęczenia
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.