Pogoda ducha, która przyciąga

„Nie wiem, czy będę umiał się wypowiedzieć w Waszym, w... naszym języku włoskim. Gdybym się pomylił, poprawcie mnie".

 


fot. Sygma/Free

Niezwykłe spotkania w czasie podróży apostolskiej do Australii w 1986 roku: z kangurem...


Papież znany jest ze swej bezpośredniości. Kiedy jego przyjaciel kardynał Deskur przebywał na leczeniu w Szwajcarii, Jan Paweł II postanowił osobiście zadzwonić do szpitala. Gdy się połączył, poprosił o połączenie z pokojem biskupa Deskura. Wtedy ktoś po drugiej stronie spytał: „Kto mówi?”.

- Papież - padła krótka odpowiedź. Wtedy usłyszał: - Z pana jest taki Ojciec Święty jak ze mnie chińska cesarzowa.

Czasami jednym słowem Papież potrafił wprowadzić serdeczną atmosferę podczas prywatnych audiencji. Tak było w 1979 roku, gdy maturzyści z rocznika 1938 wadowickiego gimnazjum byli na prywatnej audiencji w Watykanie. Czekając na Jana Pawła II, byli bardzo onieśmieleni. Gdy pojawił się Papież, natychmiast rozładował atmosferę, mówiąc z uśmiechem: „No cóż, Karol jest znowu między wami”. To wystarczyło, aby zniknęły dystans i niepokój.

 

«« | « | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama