O Kościele przełomu drugiego i trzeciego tysiąclecia mówi się czasami, że przeżywa kryzys. Jest to z pewnością twierdzenie mocno przesadzone. Prawdą jest jednak, że w ciągu dwudziestu pięciu lat pontyfikatu obecnego Papieża zdarzały się w Kościele momenty trudne oraz sprawy bolesne, z którymi musiał zmagać się Jan Paweł II.
fot. ARC
Gianna Beretta Molla, beatyfikowana przez Jana Pawła II matka, która nie zgodziła się na aborcję, mimo że ciąża zagrażała jej życiu
Próby „demokratyzacji” Kościoła
Ruch katolików o nazwie „Wir sind Kirche” (My jesteśmy Kościołem) stał się symbolem oddolnych dążeń, zwłaszcza do przebudowy struktury hierarchicznej Kościoła. W czerwcu 1995 r. organizatorzy tego ruchu zebrali w Austrii pod proponowanymi przez siebie postulatami 500 tys. podpisów. Propozycje zmian obejmowały zniesienie celibatu, kapłaństwo kobiet, akceptację środków antykoncepcyjnych, dopuszczanie do Komunii św. osób rozwiedzionych żyjących w ponownych związkach, małżeństwa homoseksualistów. Organizatorami swoistego referendum kościelnego byli katecheci i katoliccy intelektualiści, a także teologowie oraz księża. Poparcia udzielił im m.in. redaktor naczelny katolickiego tygodnika „KircheIntern” - ks. Rudolf Schermann.
Przedstawiciele „Wir sind Kirche” podkreślali, iż są ludźmi głęboko wierzącymi, a ich postulaty wynikają z zatroskania o Kościół. Nie byli jedynymi, którzy w ten sposób wyrazili swoje opinie o Kościele. Kiedy w 1985 roku Jan Paweł II odwiedził Holandię, po raz pierwszy w trakcie swych pielgrzymek spotkał się z gwałtowną demonstracją antypapieską.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.