W trzecim dniu wizyty w USA Benedykt XVI przybył 17 kwietnia po południu na Katolicki Uniwersytet Ameryki , aby spotkać się z pracownikami katolickich uczelni oraz z przedstawicielami placówek oświatowych różnych szczebli z całego kraju.
Nie jest więc niespodzianką, że nie tyle nasze własne wspólnoty kościelne, ile społeczeństwo w ogóle tak wiele oczekuje od wychowawców katolickich. Kładzie to na was odpowiedzialność i daje wam pewne możliwości. Coraz większa liczba osób, zwłaszcza rodziców, uznaje potrzebę doskonałości w ludzkiej formacji swych dzieci. Jako Mater et Magistra Kościół podziela ich troskę. Gdy nie uznaje się za coś ostatecznego niczego, co wykracza poza jednostkę, ostatecznym kryterium sądów staję się ja i zaspokojenie natychmiastowych pragnień jednostki.
Obiektywizm i perspektywa, które wypływają wyłącznie z uznania zasadniczego nadprzyrodzonego wymiaru osoby ludzkiej, mogą zostać utracone. W ramach tego horyzontu relatywistycznego cele oświaty są nieuchronnie pomniejszone. Powoli następuje obniżenie poziomów. Zauważamy dzisiaj pewien strach w obliczu kategorii dobra i gorączkowe poszukiwanie nowości przemijającej chwili jako urzeczywistnienia wolności. Jesteśmy świadkami przekonania, że każde doświadczenie ma taką samą wartość i oporu wobec przyznawania się do niedoskonałości i błędów. A szczególnie niepokojące jest sprowadzanie cennego i delikatnego obszaru wychowania seksualnego do kategorii „ryzyka”, pozbawionego jakiegokolwiek odniesienia do piękna miłości małżeńskiej.
Jak mogą na to odpowiedzieć wychowawcy chrześcijańscy? Te niebezpieczne dane pokazują szczególnie pilną potrzebę tego, co moglibyśmy nazwać „miłością intelektualną”. Ten aspekt miłości wymaga od wychowawcy uznania, że głęboka odpowiedzialność prowadzenia młodych do prawdy nie jest aktem miłości. W rzeczywistości godność wychowania polega na wspieraniu prawdziwej doskonałości i radości tych, którzy winni być prowadzeni. W praktyce „miłość intelektualna” podtrzymuje zasadniczą jedność poznania przeciw dzieleniu, które pojawia się wtedy, gdy rozum oddziela się od wytrwałego dążenia do prawdy. Prowadzi to młodych do głębokiego zadowolenia z korzystania z wolności w powiązaniu z prawdą i pobudza do kształtowania związków między wiarą a różnymi aspektami życia rodzinnego i obywatelskiego. Gdy raz się rozbudzi zamiłowanie do pełni i jedności prawdy, młodzi z pewnością zasmakują w odkryciu, że pytanie o to, co mogą poznać, otwiera ich na wielką przygodę tego, co powinni robić. Doświadczą tu, „w kim” i „w czym” można pokładać nadzieję i znajdą natchnienie do wnoszenia swego wkładu do społeczeństwa w taki sposób, który rodzi nadzieję w innych.
Drodzy przyjaciele, pragnę zakończyć, zwracając uwagę szczególnie na ogromną ważność waszych kompetencji i waszego świadectwa w ramach naszych uniwersytetów i szkół katolickich. Przede wszystkim pozwólcie mi podziękować wam za wasze oddanie i wielkoduszność. Wiem jeszcze z czasów, gdy byłem profesorem i słyszałem później od waszych biskupów i pracowników Kongregacji Wychowania Katolickiego, że sława instytutów oświatowych w waszym kraju bardzo wiele zawdzięcza wam i waszym poprzednikom. Wasz bezinteresowny wkład – od odwiecznego poszukiwania do oddania się tych, którzy pracują w instytucjach szkolnych – służy zarówno waszemu krajowi, jak i Kościołowi. Za to wszystko wyrażam wam swoją głęboką wdzięczność.
Wobec członków wydziałów w katolickich kolegiach uniwersyteckich pragnę potwierdzić wielką wartość wolności akademickiej. Ze względu na tę wolność jesteście powołani do poszukiwania prawdy wszędzie, gdziekolwiek zaprowadzi was uważna analiza rzeczywistości. Jednakże warto również przypomnieć, że każde odwołanie się do zasady wolności akademickiej dla usprawiedliwienia stanowisk, które sprzeciwiają się wierze i nauczania Kościoła, szkodziłby, a nawet zdradzał tożsamość i posłannictwo uniwersytetu, posłannictwo, które jest w sercu munus docendi Kościoła i w żadnym wypadku nie jest autonomiczne ani niezależne od niego.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.
Na portalu Vatican News w 53 językach, w tym w języku migowym.
Nowe władze polskiego Episkopatu zostały wybrane w marcu 2024 roku.