Austriackie media przez cały dzień informowały o spotkaniu katolików w
Mariazell. - „Drogi dojazdowe są przejezdne ze wszystkich stron" - mówił
prezenter jednej z radiowych rozgłośni.
Europejska siejba
Pomysł Środkowoeuropejskiego Dnia Katolika zrodził się z potrzeby budowania nowego kontynentu. Całoroczne obchody przebiegały pod hasłem „Chrystus nadzieją Europy”, natomiast kończącej je „pielgrzymce narodów” towarzyszyły słowa z Ewangelii św. Jana: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”. Kardynał Schönborn wielokrotnie podkreślał, że Kościół pragnie wnieść wkład na rzecz integracji i jedności Europy. Wyraził nadzieję na uznanie i wsparcie tej inicjatywy ze strony Unii Europejskiej, zarówno poprzez zainteresowanie samym projektem, jak też przez udział przedstawicieli UE oraz polityków. Podczas zakończenia obchodów obecnych było 13 kardynałów i ponad 200 biskupów (z niektórych krajów przyjechali prawie wszyscy). Przybyli też prezydenci Słowacji, Austrii, Czech, Węgier oraz Bośni i Hercegowiny. Unię Europejską reprezentował przewodniczący Komisji Europejskiej Romano Prodi.
Polskę reprezentowało sześciu biskupów: Jan Wieczorek – ordynariusz gliwicki, bp Stefan Cichy z Katowic, który miał osobisty wkład w organizację spotkań, oraz biskupi pomocniczy: Paweł Cieślik z Koszalina, Stanisław Budzik z Tarnowa, Edward Białogłowski z Rzeszowa i Henryk Tomasik z Siedlec. – Jesteśmy z ośmiu państw – mówił do pielgrzymów bp Cichy – mówimy w siedmiu językach, przyjechaliśmy różnymi środkami lokomocji, ale łączy nas jedna wiara, jeden chrzest oraz miłość do Chrystusa i Jego Matki.
Nie ukrywajcie wiary!
Ta miłość przełożyła się na konkrety. Uczestnicy spotkania mieli okazję przetłumaczyć ją na język codzienności. – To dobrze, że nie skończyło się na deklaracjach – powiedział uczestnik spotkania ks. Jerzy Paliński z Katowic. – Dla mnie bardzo wymowny był moment, kiedy biskupi złożyli wyraźne zobowiązania.
– Krocząc po drodze naszego życia – mówili w zawierzeniu – uciekamy się pod Twoją obronę i wpatrujemy w Chrystusa, który jest naszą Nadzieją, naszym Odkupicielem i Zbawcą. – Prosili o pokój, tolerancję, zgodę na ścieżkach wiary i siłę przebaczenia. – Nie ukrywajcie swojej wiary! Nie stójcie na uboczu drogi, która ma was prowadzić ku przyszłości! Bądźcie aktywni, krocząc razem – zachęcali Przesłanie z Mariazell przypomina też o potrzebie modlitwy: „Europa będzie błogosławiona tylko wtedy, gdy będziemy się modlili, wspólnie i pojedynczo”, a parafie staną się szkołami modlitwy. Wierni powinni też potrafić rozpoznawać znaki w czasach, gdy są zalewani falą słów i obrazów, z których tylko niewiele odnosi się do Boga.