Copyright (C) by L'Osservatore Romano (11/99) and Polish Bishops Conference
Księża Kardynałowie, czcigodni Bracia w biskupstwie i kapłaństwie, szanowni Członkowie Papieskiej Rady ds. Rodziny, drodzy Bracia i Siostry!
1. Z wielką radością goszczę was dzisiaj z okazji XIV Zgromadzenia Plenarnego Papieskiej Rady ds. Rodziny oraz spotkania poświęconego refleksji na temat niezwykle istotny z punktu widzenia teologii i duszpasterstwa: «Ojcostwo Boże i ojcostwo w rodzinie». Wszystkich was serdecznie pozdrawiam, a w szczególny sposób witam tych, którzy po raz pierwszy uczestniczą w spotkaniu zorganizowanym przez waszą dykasterię. Dziękuję przewodniczącemu Rady, kard. Alfonso Lopezowi Trujillo, za uprzejme słowa, jakie skierował do mnie w imieniu wszystkich.
Wybrany przez was na to zgromadzenie plenarne temat ojcostwa nawiązuje do trzeciego roku przygotowań do Wielkiego Jubileuszu, poświęconego właśnie Ojcu naszego Pana Jezusa Chrystusa. Temat ten zasługuje na rozważenie, jako że postać ojca w rodzinie staje się dziś coraz mniej widoczna, a czasem wręcz nieobecna. W świetle ojcostwa Boga, «od którego bierze nazwę wszelki ród na niebie i na ziemi» (Ef 3, 15), ludzkie ojcostwo i macierzyństwo zyskuje pełny sens, godność i wielkość. «Ludzkie rodzicielstwo jest biologicznie podobne do prokreacji innych istot żyjących w przyrodzie, ale istotowo jest podobne - ono jedno - do Boga samego. Takie właśnie rodzicielstwo stoi u podstaw rodziny jako ludzkiej wspólnoty życia: jako wspólnoty osób zjednoczonych w miłości (communio personarum)» (List do Rodzin, 6).
2. W sercu słyszymy jeszcze żywe echo niedawnych obchodów Pięćdziesiątnicy, które pozwala nam głosić z ufnością słowa św. Pawła: «Albowiem wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi» (Rz 8, 14). Jeśli Duch Święty jest duszą Kościoła (por. Lumen gentium, 7), to winien być także duszą rodziny, małego Kościoła domowego. Dla każdej komórki rodzinnej winien być wewnętrznym źródłem żywotności i energii, która podsyca nieustannie płomień małżeńskiej miłości, wyrażającej się we wzajemnym darze małżonków.
To Duch Święty prowadzi nas do Ojca niebieskiego i wzbudza w naszych sercach ufną i radosną modlitwę: «Abba, Ojcze!» (Rz 8, 15; Ga 4, 6). Chrześcijańska rodzina powinna się wyróżniać jako środowisko wspólnej modlitwy, w którym wolność synów pozwala wszystkim zwracać się do Boga i wzywać Go poufałym imieniem «Ojcze nasz!» Duch Święty pomaga nam odkryć oblicze Ojca jako doskonały wzorzec ojcostwa w rodzinie.
Od pewnego czasu instytucja rodziny narażona jest na nieustanne ataki. Zamachy te są tym bardziej niebezpieczne i podstępne, że polegają na negacji niezastąpionej wartości rodziny opartej na małżeństwie. Proponuje się nawet fałszywe alternatywy dla rodziny i żąda się ich uznania przez prawodawstwo. Kiedy jednak prawa, które winny służyć rodzinie jako podstawowemu dobru społeczeństwa, zwracają się przeciw niej, stają się niebezpiecznym czynnikiem destrukcji.
«« | « |
1
|
2
|
3
|
»
|
»»