„Istotą posługi pełnionej od trzech lat przez Benedykta XVI jest dawanie świadectwa o Chrystusowej miłości" - czytamy w „L'Osservatore Romano".
Redaktor naczelny watykańskiego dziennika, Giovanni Maria Vian przypomina, że trzecia rocznica pontyfikatu zbiegła się z podróżą misyjną Ojca Świętego do Stanów Zjednoczonych i ONZ. Głównym jej motywem jest przepowiadanie Chrystusa – naszej nadziei. Benedykt XVI pragnie ukazać, jak można przezwyciężyć indywidualizm, relatywizm i materializm – sprzyjających niesprawiedliwości, osłabiających nadzieję i tłumiących sumienia.
Tymczasem właśnie prawo wypisane w ludzkich sercach jest szansą na współpracę osób różnych światopoglądów, wierzących i niewierzących. Od trzech lat Benedykt XVI niestrudzenie przepowiada prawdę Chrystusa, posługując się współczesnym językiem. Czyni to w nawiązaniu do tradycji katolickiej, która jest dynamiczna i żywotna, ponieważ zwrócona jest ku przyszłości, ku ostatecznemu przyjściu Pana – pisze w trzecią rocznicę wyboru Benedykta XVI „L’Osservatore Romano”.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.