Benedykt XVI przyjął na audiencji 18 października prezydent Chile. Michelle Bachelet spotkała się także z kardynałem sekretarzem stanu Tarcisio Bertone oraz z odpowiadającym za watykańskie relacje z państwami abp. Dominique'iem Mambertim.
„Serdeczna rozmowa umożliwiła wymianę informacji odnośnie do społeczno-politycznej sytuacji tego kraju oraz jego roli w Ameryce Łacińskiej” – stwierdza opublikowany w Watykanie komunikat. Podjęto tematy interesujące obie strony, takie jak życie ludzkie i rodzina, edukacja, prawa człowieka, sprawiedliwość i pokój oraz inne kwestie dotyczące wydarzeń międzynarodowych. Nie brakło podkreślenia pozytywnego wkładu Kościoła katolickiego w życie chilijskiego społeczeństwa, zwłaszcza na polu wychowania – czytamy w komunikacie biura prasowego.
Agencje prasowe donoszą, że Ojciec Święty rozmawiał z chilijską prezydent po niemiecku blisko 40 minut. Michelle Bachelet ofiarowała Papieżowi kolorowaną rzeźbę w drewnie, która w nawiązaniu do tradycyjnego święta Cuasimodo przedstawia wóz i konie, a także trzy książki. Wręczając album o chilijskich kościołach, z których wiele wymaga poważnych remontów prezydent zapewniła, że obecny rząd uznaje je za „dziedzictwo narodowe i angażuje się w przywracanie ich dawnej świetności”. Benedykt XVI ofiarował chilijskiej głowie państwa tradycyjny komplet medali pontyfikatu.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.