Papież współczuje Hiszpanom

W depeszy kondolencyjnej przesłanej na ręce arcybiskupa tego miasta Agustina Garcia-Gasco Vicente Ojciec Święty zapewnił o swym wsparciu modlitewnym dla ofiar i ich rodzin i bliskich.

"Proszę Waszą Ekscelencję o przekazanie mojego najszczerszego żalu rodzinom ofiar i wyrażenie uczuć mojej ojcowskiej bliskości duchowej licznym rannym, jak również zapewnienia, że udzielam wszystkim z miłością pełnego pocieszenia błogosławieństwa apostolskiego na znak wiary i nadziei w Chrystusie zmartwychwstałym" - napisał Papież.

Również biskupi Hiszpanii są wstrząśnięci tragedią w metrze w Walencji. Na skutek uszkodzenia kilku wagonów zginęły 34 osoby. Wyrazy współczucia przekazał rodzinom ofiar katastrofy przewodniczący Hiszpańskiej Konferencji Biskupiej bp Ricardo Blazquez.

Tragedia w Walencji rzuciła cień na trwające obecnie w tym hiszpańskim mieście V Światowe Spotkanie Rodzin i na przygotowania do papieskiej wizyty z tej okazji. W mieście od kilku dni przebywają tysiące pielgrzymów i turystów.

W poniedziałek 3 bm., na krótko przed tym dramatycznym wydarzeniem, Benedykt XVI przyjął na audiencji w Watykanie arcybiskupa Madrytu, kard. Antonio Maria Rouco Varelę.

Do katastrofy doszło 3 bm. rano. Nie są jeszcze znane jej przyczyny, ale najprawdopodobniej chodzi o zbyt dużą prędkość kolejki. Rozważa się też oderwanie się jednego z kół lub zawalenie się sklepienia tunelu, odrzucono natomiast możliwość zamachu terrorystycznego.

W wypadku zginęło 41 osób, a 39 jest poważnie rannych. Według informacji polskiej ambasady w Madrycie, wśród ofiar nie ma Polaków.

Na miejscu tragedii odnaleziono "czarną skrzynkę" jednego z wykolejonych wagonów. Teraz dane zawarte w niej zostaną dokładnie przeanalizowane. Po jej zbadaniu będzie wiadomo, jak szybko jechała podziemna kolejka w chwili wypadku i czy rzeczywiście prędkość przyczyniła się do tragedii. Przedstawiciel władz regionu Walencji powiedział, że dotychczasowe ustalenia wykazały, iż koła wykolejonych wagonów są w dobrym stanie, podobnie jak sklepienie tunelu.