Polacy o Janie Pawle II i Benedykcie XVI

Blisko 80 procent Polaków uważa, że wizyta Benedykta XVI w Polsce będzie ważnym wydarzeniem dla kraju, ponad 60 proc. deklaruje, że jest dla nich autorytetem, 55 uważa go za "swojego" papieża, tyle samo akceptuje fakt, że jest Niemcem - wynika z ogólnopolskich badań przeprowadzonych na zlecenia KAI.

Zapytani, w jaki sposób będą uczestniczyć w pielgrzymce, 66,48 proc. ankietowanych odpowiada, że będzie śledzić jej relacje w mediach, 15,29 udekoruje balkony i okna swych domów. Osobisty udział w uroczystościach zapowiada 6,39. Są w tej grupie przede wszystkim osoby określające się jako głęboko wierzące, a także te, które dostrzegają podobieństwo autorytetów obydwu papieży. Osobiste uczestnictwo w pielgrzymce deklarują najczęściej mieszkańcy miast powyżej 500 tys., najbardziej zainteresowani relacjami mediów są mieszkańcy wsi, oni też najczęściej będą dekorować swe okna i balkony. Bezpośrednio uczestnictwo w pielgrzymce zapowiada też młodzież do 19 roku życia, osoby starsze (50-69 lat) pozostaną w domu. Aż 25 proc. respondentów między 20 a 29 rokiem życia nie zamierza uczestniczyć w pielgrzymce.

Narodowość nie jest przeszkodą

Aż 55 proc. badanych nie przeszkadza narodowość Papieża - 25,18 proc. zdecydowanie nie, zaś 30,04 - raczej nie. Jedynie 11,36 proc. wolałoby, żeby następca św. Piotra był innej narodowości. Faktu tego zdecydowanie nie akceptuje 5,31 ankietowanych. Warto zauważyć, że osoby, które na równi uznają autorytet obydwu papieży nie przywiązują większej wagi do jego narodowości. Ciekawie rozkładają się odpowiedzi w grupie, która sądzi, że narodowość Benedykta XVI jest problemem - są to osoby między 15 i 19 rokiem życia oraz między 40 a 49.

Interesujący jest też, że liczący 50-59 lat respondenci najrzadziej oceniają pochodzenie Benedykta XVI za fakt negatywny, choć urodziły się po wojnie i pamiętają napięcia w stosunkach polsko-niemieckich, są najbardziej przychylne papieżowi - Niemcowi. Fakt ten nie jest także problemem dla osób, zamieszkujących gospodarstwa domowe przez 6 i więcej osób.

Autorytet moralny, przywódca Polski, dobry kapłan, król

Na pytanie, kim był Jan Paweł II, rok po jego śmierci, 70,37 proc. odpowiada, że był autorytetem moralnym, 50,47 proc. - że był duchowym przywódcą Polski. Za dobrego kapłana uznało go 41, 97 proc., za nauczyciela 41,85; 18,63 widzi w nim przede wszystkim pisarza, dla 11,7 proc. był niekoronowanym królem Polski. Tylko dla 0,19 proc. badanych papież Wojtyła był nikim znaczącym.
Zapytani, co zawdzięczamy jako zbiorowość Janowi Pawłowi II 54,44 proc. stwierdza, że religijność Polaków, 50,40 proc. - upadek komunizmu na świecie, 40,34 - odnowę Kościoła. 35,56 - naszą wiarę; 31,48 proc. respondentów sądzi, że Polska zawdzięcza mu niepodległość. Tylko 7 proc. badanych nie potrafi wskazać, co zawdzięczamy papieżowi Wojtyle. Osoby, określające się jako "głęboko wierzący" zdecydowanie wyżej oceniają religijną rolę Jana Pawła II i jego wkład w upadek komunizmu. Natomiast grupa, która widzi różnice w autorytecie, którym się cieszą papież Wojtyła i papież Ratzinger, częściej uważa, że to Janowi Pawłowi II zawdzięczamy upadek komunizmu. Podobnie sądzą mieszkańcy największych miast, zaś mieszkańcy wsi częściej formułują opinię, że to Janowi Pawłowi II Polacy zawdzięczają mu religijność i swoją wiarę. Także kobiety częściej podkreślają rolę Papieża dla religijności jego rodaków.

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg