Przypomnienie znaczenia kolegialności oraz wkładu Jana Pawła II w przygotowanie obecnego synodu charakteryzowało pierwszą sesję publiczną, która rozpoczęła roboczą część XI Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów poświęconego Eucharystii.
Wprowadzeniem do dyskusji ojców synodalnych w najbliższych trzech tygodniach była obszerna relacja po łacinie kard. Angelo Scoli. Patriarcha Wenecji mówił o Eucharystii, jako miejscu spotkania Boga i człowieka. Podkreślił, że Eucharystia to miejsce, w którym wolność Boga spotyka się z wolnością człowieka. - To ona czyni Kościół i prowadzi do jedności wiary między Kościołem katolickim i Kościołami prawosławnymi. Nie może się ona jednak obyć bez jedności między Liturgią Słowa i Liturgią eucharystyczną. Eucharystia to dar, który wierni mają adorować, darem, w obliczu którego człowiek musi uznać swoją małość i ubóstwo" - mówił kard. Scola. Relator generalny zgromadzenia synodalnego nawiązał do słów Jana Pawła II z encykliki „Ecclesia de Eucharistia” o zdumieniu, jakie ona rodzi, o potrzebie rozbudzenia jej dziś na nowo”. Patriarcha Wenecji podjął kwestię przygasanie tego „eucharystycznego zdumienia”. Jak zaznaczył wynika to często z „zatracania związku między sprawowaniem Eucharystii a codziennym życiem wierzących”. Obecny Synod Biskupów winien uważnie zbadać ten stan rzeczy i zaproponować możliwe środki zaradcze – wskazał kardynał Scola. – Trzeba rozbudzić to „zdumienie” w tak licznych dziś niepraktykujących, którzy w pewnych krajach Europy przekraczają nawet 80 proc. ochrzczonych. Relator generalny przypomniał szereg wymagających pogłębienia problemów dotyczących Eucharystii, takich jak na przykład jej związek z pokutą. Zachęcił do refleksji nad tradycją postu eucharystycznego. Nawiązał do znaczenia ekumenicznego tego sakramentu. Przypomniał, że niedopuszczalna jest interkomunia, czyli wspólne sprawowanie Eucharystii przez chrześcijan różnych wyznań. Możliwa jest jednak w pewnych przypadkach „gościnność eucharystyczna”, czyli dopuszczenie do komunii wiernych z innych Kościołów. Kardynał Scola poruszył też problem rozwiedzionych, którzy zawarli ponowne związki. Nie mogą oni przystępować do komunii, nie są jednak - jak podkreślił - wyłączeni z Kościoła. Patriarcha przypomniał, że obowiązkiem każdej wspólnoty jest okazanie pomocy ludziom żyjących w związkach niesakramentalnych. Za niezbędne uznał też dobre przygotowanie do małżeństwa, które niestety wiele osób zawiera jedynie ze względu na tradycję. Wskazując na społeczne aspekty Eucharystii, relator generalny Synodu przypomniał jej związek z dziełami miłosierdzia.Przypomniał, że ewanglizacja to antropologiczny i społeczny wymiar Eucharystii, która wymaga od chrześcijan zaangażowania na płaszczyźnie społecznej i politycznej.
Po przerwie obrady synodalne wznowiono o godzinie 16:00. Po rtaz pierwszy w historii synodów odbyła się też wprowadzona przez Benedykt XVI godzina wolnych wniosków. Jutrzejsze obrady rozpoczną się wspólną modlitwą o 9:00 rano.
W pracach XI Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów uczestniczy 256 ojców synodalnych, 32 ekspertów i 27 audytorów. Moga sie oni wypowiadac po lacinie, wlosku, francusku, hiszpansku, angielsku i po niemiecku. Zaproszono takze przedstawicieli 12 niekatolickich Kosciolów i wspólnot chrzescijanskich.
Spotkanie synodalne zainaugurowano 2 października uroczystą Eucharystią w Bazylice św. Piotra. Obrady synodu, które stanowią zwieńczenie Roku Eucharystii zakończą się 23 października.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.