Wierzcie Jezusowi, a nie tym, którzy wam proponują łatwe życie - apelował do uczestników Światowych Dni Młodzieży kard. Christoph Schönborn.
Arcybiskup Wiednia wygłosił katechezę dla kilku tysięcy niemieckojęzycznych pielgrzymów, którzy zgromadzili się w wielkim namiocie na Małym Rynku w Krakowie.
Hierarcha odniósł się do wczorajszego zabójstwa kapłana podczas odprawiania Mszy św. we Francji. Zginął on z rąk dwóch młodych dżihadystów. Kardynał wskazał, że ksiądz ten stał się prawdziwym barankiem Bożym na ołtarzu, na którym zmieszał swą krew z krwią Chrystusa. Chrystus jest Panem świata, jest jego Królem, ale wiszącym na krzyżu, zaś śmierć francuskiego duchownego jest tego znakiem – przekonywał metropolita Wiednia.
Czy jest odpowiedź na dżihadyzm? - zastanawiał się arcybiskup stolicy Austrii. Po zamachach z 11 września 2001 r. w Stanach Zjednoczonych prezydent George W. Bush zapowiedział "totalną wojnę z dżihadyzmem". Natomiast odpowiedzią Jezusa jest krzyż - mówił kard. Schönborn.
71-letni hierarcha, mający świetny kontakt z młodzieżą, długo odpowiadał na jej pytania. Jedno z nich dotyczyło udzielania Komunii św. osobom rozwiedzionym, które zawarły nowe związki małżeńskie. Metropolita Wiednia podkreślił, że papież Franciszek w swej adhortacji apostolskiej "Amoris laetitia" odrzucił zarówno rygoryzm (zabrania się wszystkim), jak i laksyzm (pozwala się wszystkim), gdyż oba są - jak się wyraził - nieludzkie.
Jako "dobry jezuita" Franciszek zaproponował rozeznanie sytuacji życiowej każdego konkretnego człowieka. Dopiero po takim stanięciu w prawdzie może zapaść decyzja o ewentualnym przystępowaniu do sakramentów. Rozeznawanie duchowe to wielka sztuka w życiu chrześcijańskim, to sztuka sztuk - zauważył kardynał.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.
Papież Franciszek po raz kolejny podkreślił znaczenie jedności chrześcijan.
Papież przyjmujął na audiencji kierownictwo Fundacji Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej.
Nie szukamy pierwszych czy najwygodniejszych miejsc, bo są to ślepe zaułki.