Celibat, afery, zero tolerancji...

O zasadzie zerowej tolerancji dla pedofilii w Kościele, o możliwości swej rezygnacji, o tym, czy celibat jest dogmatem wiary, o reformie i aferach finansowych w Kurii Rzymskiej, o beatyfikacji Piusa XII, o swej propozycji modlitewnego spotkania z udziałem prezydentów Izraela i Palestyny, a także o tematyce najbliższego zgromadzenia Synodu Biskupów mówił 26 maja papież Franciszek podczas konferencji prasowej na pokładzie samolotu w drodze powrotnej z Izraela do Rzymu.

Reforma Kurii Rzymskiej

Pierwszą przeszkodą w reformie Kurii Rzymskiej jestem ja - powiedział papież. Ujawnił, że cała Kuria była konsultowana w sprawie reformy, zaczęło się badanie możliwości „odchudzenia” struktur, np. przez łączenie dykasterii. - Praca trwa - zapewnił ojciec święty. Zapowiedział, że w lipcu i we wrześniu odbędą się kolejne 4-dniowe posiedzenia [rady ośmiu kardynałów - KAI] w tej sprawie.

Za bardzo ważną na drodze reformy papież uważa perswazję, bo „są osoby, które nie widzą jasno” potrzeby zmian. - Ale jestem zadowolony, pracujemy wystarczająco - zapewnił Franciszek.

Przyznał, że „nie widać jeszcze wszystkich rezultatów” tych działań i że jednymi z kluczowych okazały się sprawy gospodarcze, o których szeroko pisała prasa. Dodał więc jedynie, że nowo powstała „dykasteria ds. gospodarki” powinna współpracować z Sekretariatem Stanu.

Wspomniana dykasteria to ustanowiony przez papieża Sekretariat ds. Gospodarczych (prefekt - kard. George Pell), który ma władzę nad wszystkimi działaniami administracyjnymi i gospodarczymi Stolicy Apostolskiej i Państwa Watykańskiego, odpowiadając m.in. za przygotowanie ich rocznych budżetów, a także za planowanie finansowe. Jego rolą jest unowocześnienie procedur przez dostosowanie do obowiązujących w tych dziedzinach współczesnych standardów oraz poprawienie przejrzystości operacji finansowych. Na przykład te same osoby nie będą podejmowały decyzji budżetowych i prowadziły działań kontrolnych. Co kwartał poszczególne instytucje Stolicy Apostolskiej i Państwa Watykańskiego poddawane będą rewizji wydatków, aby zapewnić utrzymanie dyscypliny finansowej. Kard. Pell podkreśla, że Watykan dysponuje bardzo ograniczonymi środkami, a rolą Sekretariatu będzie ich jak najlepsze zagospodarowanie. Zdaniem watykanisty Johna Allena, wprowadzenie racjonalnych działań księgowych może doprowadzić do oszczędności rzędu dziesiątków milionów dolarów.

Sekretariat ma wdrażać dyrektywy nowo powołanej Rady ds. Gospodarczych (koordynator - kard. Reinhard Marx), składającej się z ośmiu kardynałów i siedmiu ekspertów świeckich. Będzie ona m.in. analizować sprawozdania z działalności gospodarczo-administracyjnej Stolicy Apostolskiej i Państwa Watykańskiego. Franciszek postanowił też utworzyć urząd audytora generalnego, uprawnionego do przeprowadzania audytów wszystkich tamtejszych instytucji. Zapowiedział również, że bankiem centralnym Watykanu będzie Administracja Dóbr Stolicy Apostolskiej (APSA). Kard. Marx zauważa, że ustanowienie tego swoistego „ministerstwa finansów” w Kurii Rzymskiej jest głęboką cezurą w historii Stolicy Apostolskiej. Jego zdaniem postępowanie z pieniędzmi w Watykanie będzie transparentne i odpowiadać międzynarodowym standardom. „Musimy to uporządkować, aby przejść do innych ważnych rzeczy. Papież wie, że od tego zależy wiarygodność Kościoła” - podkreśla niemiecki purpurat.

Niewiele rozumiem ze spraw europejskich

Pytany o wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego, ojciec święty wyznał, że ich jeszcze nie zna. - Populizm w Europie, zaufanie bądź nieufność, kwestie związane z euro... Niewiele z tego rozumiem - powiedział papież.

Za poważny problem uznał bezrobocie. - Jesteśmy w światowym systemie gospodarczym, w którego centrum jest pieniądz, a nie osoba ludzka. Aby się utrzymać, ten system odrzuca. Odrzuca dzieci: wskaźnik urodzeń nie jest wysoki, we Włoszech poniżej dwóch na parę małżeńską, w Hiszpanii jeszcze mniej. Odrzuca się ludzi starych, także przez ukrytą eutanazję, gdy daje się lekarstwa tylko do pewnego momentu. Odrzuca się także młodzież - wskazał papież, przypominając, że we Włoszech bezrobocie wśród tej grupy sięga 40 proc., w Hiszpanii 50 proc., a w Andaluzji 60 proc. Mamy więc całe pokolenie ludzi, którzy nie studiują ani nie pracują.

- Ta kultura odrzucenia jest sprawą bardzo poważną. Nie tylko w Europie, ale w Europie bardzo się ją odczuwa. To jest nieludzki system gospodarczy. Ten system gospodarczy zabija, jak napisałem w „Evangelii gaudium” - zaznaczył papież, odwołując się do swej ubiegłorocznej adhortacji apostolskiej.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg