Ciekawych odkryć dokonują konserwatorzy zajmujący się odnową kaplic pod wieżami w kościele Bernardynów w Krakowie - informuje "Dziennik Polski".
To kolejny sezon konserwacji barokowego wnętrza kościoła oo. Bernardynów u stóp Wawelu. W tym roku prace toczą się w kaplicach po dwóch stronach wejścia do kościoła: kaplicy Więzienia Chrystusa oraz Matki Bożej Bolesnej.
W wymalowanej dotąd na szaro kaplicy Więzienia Chrystusa konserwatorzy dotarli do pierwotnej warstwy malarskiej, prawdopodobnie z XVII wieku. Na razie na sklepieniu pokazały się wici roślinne, a w arkadzie wejścia do kaplicy - Bóg Ojciec i chóry anielskie w chmurach. Zajęto się tu również XVII-wieczną kamienną figurą Chrystusa uwiązanego u słupa, ubiczowanego, od początku umieszczoną w grocie. Takie sztuczne groty od końca XVI w. były modne we Włoszech.
Na renowację kaplic, wycenioną na 573 tys. zł, klasztor otrzymał ponad 504 tys. zł dotacji z Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Trwa też konserwacja dwóch zabytkowych feretronów, na co bernardyni uzyskali 50 tys. zł dotacji z budżetu miasta.
Prace we wnętrzu kościoła św. Bernardyna ze Sieny trwają od 10 lat. Na renowację czeka tu jeszcze kruchta oraz ławki.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.