Papież Franciszek powrócił w piątek do Rzymu po zakończeniu 6-dniowych rekolekcji wielkopostnych w miasteczku Ariccia. Z kardynałami i biskupami z Kurii Rzymskiej przyjechał autokarem z miejscowości położonej na Wzgórzach Albańskich koło Wiecznego Miasta.
Po raz pierwszy w liczącej blisko 90 lat tradycji rekolekcji wielkopostnych dla papieża i Kurii Rzymskiej odbyły się one poza Watykanem. Franciszek pozostał wierny zwyczajowi swego zakonu jezuitów, którzy na czas ćwiczeń duchowych opuszczają swe miejsce zamieszkania i posługi.
Dotychczas rekolekcje odbywały się w kaplicy Redemptoris Mater w Pałacu Apostolskim.
W czwartek w domu księży paulistów w podrzymskim miasteczku razem z 80 watykańskimi dostojnikami papież spędził pierwszą rocznicę wyboru. Franciszek nie świętował - poinformował Watykan.
Po przerwie na rekolekcje papież wznowi działalność oraz spotkania i audiencje.
W niedzielę spotka się z wiernymi na modlitwie Anioł Pański. Po południu odwiedzi zaś kolejną rzymską parafię.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.