W archikatedrze św. Jana w Warszawie modlono się w intencji pokoju na Ukrainie.
Mszy św. przewodniczył bp Rafał Markowski. Towarzyszył mu biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek. Uczestniczyli w niej prezydent RP Bronisław Komorowski z żoną Anną, ambasador Ukrainy Markijan Malski oraz politycy i mieszkańcy stolicy.
Msza w intencji pokoju została odprawiona z inicjatywy przebywającego na konsystorzu w Watykanie kard. Kazimierza Nycza.
- Przykazanie miłości niesie za sobą szacunek do drugiego. Prosimy dobrego Boga, aby w duchu tej miłości naród ukraiński potrafił załagodzić wszelkie napięcia, aby doznał spokojnego, braterskiego życia na każdy dzień - mówił bp Markowski w homilii. Dodawał, że to przykazanie jest uniwersalne. Ponad wszystkie religie, cywilizacje, kultury i ideologie.
Warszawski biskup pomocniczy tłumaczył, że miłość przejawia się w godności, a jej miarą jest wolność. - Kościół będzie zawsze przypominał i podkreślał, że nie można nikogo do czegokolwiek zmuszać, gdyż wolność, która ma źródło w samym Bogu, zobowiązuje nas do tego, żebyśmy szanowali wolność drugiego człowieka - przypomniał bp Markowski. - Kościół zawsze będzie przypominał i wołał, prosił o dialog, dlatego, że największą wartością po Bogu jest człowiek - mówił.
Mariusz Majewski /GN Para prezydencka w towarzystwie ukraińskiego ambasadora uczestniczyła też w nabożeństwie w intencji tego kraju w cerkwi pod wezwaniem Zaśnięcia Najświętszej Bogurodzicy przy ul. Miodowej w Warszawie Na koniec Mszy św. głos zabrał prezydent Komorowski. Dziękował za wyrazy sympatii, solidarności i wsparcia okazywane w tym trudnym czasie Ukraińcom przez Polaków.
W kościele pod wezwaniem Najświętszego Zbawiciela w Warszawie trwa też kilkugodzinne czuwanie modlitewne w intencji Ukrainy. Na terenie tej parafii w Śródmieściu siedzibę ma Ambasada Ukrainy.
Za wsparcie Polski w proeuropejskich dążeniach Ukrainy, a także za pomoc humanitarną, która w ostatnim czasie dociera na Majdan, dziękował również ambasador Ukrainy Markijan Malski w rozmowie z dziennikarzami. - Mamy nadzieję, że te ciężkie czasy są już za nami. Od soboty działa Rada Najwyższa i podejmuje decyzje. Teraz wszystko zależy od tego, żeby w sposób rozsądny i mądry szybko zadziałały wszystkie instytucje rządowe. Nie można dopuścić do tego, co najgorsze - do podziału kraju na dwie części - powiedział.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.
Papież Franciszek po raz kolejny podkreślił znaczenie jedności chrześcijan.
Papież przyjmujął na audiencji kierownictwo Fundacji Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej.
Nie szukamy pierwszych czy najwygodniejszych miejsc, bo są to ślepe zaułki.