Dzięki mediacji Kościoła udało się osiągnąć wstępne porozumienie między różnymi siłami w tym ogarniętym chaosem kraju.
Ma ono położyć kres pogłębiającemu się kryzysowi politycznemu i doprowadzić do nowych wyborów w tym kraju. Jak zapowiedział kardynał nominat bp Chibly Langlois, wszystkie strony, które będą sygnować porozumienie, zgadzają się na przeprowadzenie jeszcze w tym roku tylko jednych wyborów. Dotyczyć one będą 2/3 składu senatu (20 miejsc), nowej Izby Deputowanych (100 mandatów) oraz samorządów.
Data wyborów nie została jeszcze określona. „Jeśli chodzi o termin, władze i partie polityczne porozumiały się, że jego ustalenie pozostanie w gestii komisji wyborczej” – sprecyzował przewodniczący haitańskiego episkopatu. Zwrócił także uwagę, że niektóre ze stron niestety wycofały się z zakończonych rozmów. Dotyczy to trzech ugrupowań opozycyjnych, w tym partii odsuniętego w 2004 r. od władzy prezydenta Jeana-Bertranda Aristide’a.
Wydaje się, że kilkutygodniowa mediacja Kościoła w tym trudnym dla Haiti momencie politycznym uwieńczona zostaje dużym sukcesem. Sytuacja polityczna i gospodarcza kraju jest bowiem niezwykle trudna. „Im więcej czasu będziemy czekać i im dłużej istniejące problemy nie zostaną podjęte przez różne strony, tym większe będzie ryzyko, że w kraju dojdzie do eksplozji” – powiedział bp Langlois.
Papież kontynuuje tradycję zapoczątkowaną przez swoich poprzedników.
Papież rozmawiał wieczorem w Castel Gandolfo z dziennikarzami.
Ojciec Święty wyraził uznanie wobec tych, którzy podejmują tę posługę.
Aby przywódcy narodów byli wolni od pokusy wykorzystywania bogactwa przeciw człowiekowi.
„Jakość życia ludzkiego nie zależy od osiągnięć. Jakość naszego życia zależy od miłości”.
Znajduje się ona w Pałacu Apostolskim, w miejscu dawnej Auli Synodalnej.