Franciszek wieczorem spotkał się z premierem Włoch Mario Montim oraz jego małżonką. Było to ich drugie spotkanie. Po raz pierwszy rozmawiali w dniu inauguracji pontyfikatu.
Franciszek przyjął swych gości w Domu św. Marty, który wciąż pozostaje jego rezydencją. Spotkanie trwało ok. 20 minut. Rozmawiano m.in. o przyszłości Italii, integracji europejskiej i jej perspektywach a także o problemie migracji.
Premier Monti przypomniał Ojcu Świętemu o swych argentyńskich korzeniach. Jego rodzina wyemigrowała przed laty właśnie do Argentyny, a jego dziadek urodził się w 1900 r. w mieście Luhan, gdzie znajduje się najważniejsze sanktuarium maryjne tego kraju.
W każdym systemie mafijnym biedni są materiałem jednorazowego użytku,
Papież ponownie zwraca uwagę na katastrofę humanitarną, jaka rozgrywa się w dżungli Darién
Mówiąc też o trwających konfliktach, prosił o wysiłki na rzecz negocjacji, by zakończyć wojny.