Policja zapobiegła atakowi muzułmańskich fanatyków na koptyjski kościół.
Nie uniknięto jednak strat w okolicznej wsi zamieszkanej przez chrześcijan. Do wydarzenia doszło 18 stycznia 2013 r. w prowincji Kina w Górnym Egipcie. Około tysiąca islamistów ruszyło na miejscowość El Maraszda, gdy rozeszła się pogłoska o próbie gwałtu, jakiej miał dokonać jeden z chrześcijan na muzułmańskiej dziewczynce.
Policyjne dochodzenie nie potwierdziło tych doniesień, jednak sprawa wymknęła się spod kontroli za sprawą radykalnych salafitów, którzy podburzyli tłum. Świątynię udało się uchronić przed zniszczeniem, jednak z dymem poszło kilka zabudowań należących do egipskich Koptów. 10 napastników zatrzymała policja. Był to już drugi taki incydent w tym tygodniu, po niedawnym zburzeniu przez muzułmanów budynku należącego do Kościoła koptyjskiego niedaleko Fajumu.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.