Wyrok śmierci na mężczyźnie skazanym za czary i cudzołóstwo wykonano w Arabii Saudyjskiej - poinformował we wtorek tamtejszy resort spraw wewnętrznych. Karę śmierci zwykle wykonuje się w Arabii Saudyjskiej przez ścięcie.
Saudyjczyk Marih bin Ali Issa al-Asiri "praktykował czary i czarnoksięstwo, był w posiadaniu książek i talizmanów, z których uczył się szkodzenia wyznawcom Boga oraz przyznał się do cudzołóstwa z dwoma kobietami" - podkreślono w oświadczeniu MSW.
Asiri został stracony w prowincji Nadżran w pobliżu granicy z Jemenem.
Agencja Reutera odnotowuje, że w zeszłym roku w Arabii Saudyjskiej, gdzie sędziowie trzymają się surowych zasad wahhabizmu (religijnego ruchu fundamentalistycznej odnowy islamu), w zeszłym roku za czary ścięto mężczyznę i kobietę.
Według organizacji obrony praw człowieka Amnesty International w ubiegłym roku wykonano w Arabii Saudyjskiej 82 wyroki śmierci.
Jak poinformowało watykańskie Biuro Prasowe, w poniedziałek Franciszek zadzwonił, aby podziękować.
Świecka karmelitanka, która zmarła w 1955 roku, jest bliżej wyniesienia na ołtarze.
Zawierzamy go przemożnemu wstawiennictwu Najświętszej Maryi.
Papież Franciszek dobrze odpoczywał przez całą noc - poinformował Watykan we wtorek.