Marsz solidarności z prześladowanymi i dyskryminowanymi chrześcijanami zorganizowały w Rzymie Wspólnota św. Idziego i miejscowa gmina żydowska
Wspomniane zostaną szczególnie ofiary niedawnych zamachów w Nigerii i Kenii, gdzie 29 kwietnia zaatakowano zgromadzonych na modlitwie chrześcijan, z których wielu poniosło śmierć. Chodzi jednak o wyrażenie solidarności wszystkim wyznawcom Chrystusa, gdziekolwiek na świecie dotyka ich prześladowanie czy dyskryminacja. Jako datę tej wspólnej katolicko-żydowskiej inicjatywy wybrano Dzień Pamięci Ofiar Terroryzmu, obchodzony dziś we Włoszech w rocznicę zamordowania 9 maja 1978 r., przez Czerwone Brygady chadeckiego polityka Aldo Moro.
Uczestnicy marszu z pochodniami zbiorą się o wpół do dziewiątej wieczorem koło Koloseum. Jego oświetlenie zostanie na ten czas wygaszone, by „zwrócić uwagę opinii publicznej na sprawę, wobec której nie można pozostać obojętnym” – czytamy w komunikacie organizatorów. Przypominają oni, że „codziennie jesteśmy świadkami nowych aktów terroryzmu i niesłychanej przemocy wobec wspólnot chrześcijańskich na świecie. Szczególnie ciężka jest sytuacja w Nigerii, gdzie przemoc nie oszczędziła miejsc kultu, zabijając dziesiątki z nich, w tym kobiety, starców i dzieci”. Dlatego rzymska manifestacja ma być też wezwaniem do „odrzucenia i potępienia wszelkiego fanatyzmu i ekstremizmu religijnego”. Obecni będą przedstawiciele władz, wspólnot religijnych i społeczeństwa. Udział zapowiedzieli już burmistrz Wiecznego Miasta Gianni Alemanno oraz przewodniczący prowincji rzymskiej Nicola Zingaretti i regionu Lacjum Renata Polverini.
Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej opublikowało komunikat po tym spotkaniu.
„Nie bójmy się prosić, zwłaszcza gdy wydaje nam się, że na to nie zasługujemy".
Została podarowana w 1963 r. Pawłowi VI przez ówczesnego ambasadora Brazylii.
„Abyśmy zrozumieli wzajemną zależność wszystkich istot stworzonych".
Wraz z nim świętymi zostanie uznanych sześcioro innych błogosławionych.