Papież Franciszek wrócił w czwartek wieczorem do Rzymu z Kazachstanu, w stolicy którego - Nur-Sułtanie, złożył trzydniowa wizytę.
Wolę kontynuowania dalszych wysiłków na rzecz budowania pokoju i braterstwa na świecie wyrazili uczestnicy VII Kongresu Przywódców Religii Światowych i Tradycyjnych, który z udziałem Papieża odbywał się w stolicy Kazachstanu.
„Nie ustawajmy w dawaniu świadectwa o nowości Jezusa. Wiara to wydarzenie zawsze aktualne, które dokonuje się tu i teraz w życiu” - powiedział Papież podczas spotkania z biskupami, kapłanami, diakonami, osobami konsekrowanymi, seminarzystami i świeckimi w katedrze Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Astanie.
„Bliskość i ekumenizm”. To były kluczowe tematy prywatnego spotkania papieża Franciszka, które odbyło się dziś rano z członkami Towarzystwa Jezusowego w Nuncjaturze Apostolskiej w Nur-Sułtanie. „Naznaczony braterstwem i wielką szczerością moment, jak zwykle podczas międzynarodowych podróży”. Tak relacjonuje o. Antonio Spadaro, redaktor naczelny jezuickiego czasopisma "La Civiltà Cattolica" przebieg spotkania, które trwało około godziny i kwadransa, a rozpoczęło się przed godz. 9.00 czasu lokalnego.
Papież Franciszek podczas spotkania z duchowieństwem w stolicy Kazachstanu, Nur-Sułtanie, w czwartek oddał hołd błogosławionemu księdzu Władysławowi Bukowińskiemu (1905-1974) - więźniowi gułagu, duszpasterzowi w sowieckiej Azji Środkowej. Nazywany jest on "apostołem Kazachstanu".
Papież Franciszek w trzecim i ostatnim dniu wizyty w Kazachstanie spotka się w czwartek z katolickim duchowieństwem w stolicy tego kraju Nur-Sułtanie oraz weźmie udział w ceremonii zamknięcia Kongresu Przywódców Religii Światowych i Tradycyjnych. Wieczorem powróci do Rzymu.