„Pomóżmy spotkać się nędzy ludzkiej z Miłosierdziem Bożym" - powiedział papież podczas swej pierwszej publicznej Mszy św. w stolicy Angoli. W salezjańskim kościele św. Pawła w Luandzie zgromadzili się biskupi, duchowieństwo, zakonnicy, zakonnicy, świeccy katechiści i członkowie ruchów kościelnych. Liturgię sprawowano z soboty III tygodnia Wielkiego Postu.
Nawiązując do czytań mszalnych Ojciec Święty podkreślił, że jedynie Bóg jest lekarzem ludzkich serc, aby ludzka nędza mogła się spotkać z Miłosierdziem Bożym. Przykładem zawierzenia jest także ewangeliczny celnik, świadomy swych grzechów, proszący Boga o litość. O Bogu bogatym w Miłosierdzie mówi też Apostoł Narodów. Benedykt XVI przypomniał, że obecnie obchodzimy dwutysiącletnią rocznicę urodzin św. Pawła, dzięki któremu wiele narodów poznało Światło Chrystusa.
Papież zachęcił Kościół w Angoli do poznawania Zmartwychwstałego Pana, w którym wszyscy ochrzczeni stanowią jedno. Przypomniał, że miało to również miejsce w dziejach tego kraju, gdzie przed pięciuset laty dwa narody Banta i Portugalczycy mogły znaleźć w religii chrześcijańskiej płaszczyznę porozumienia. Zadaniem duchowieństwa i wiernych świeckich jest dawanie Chrystusa zmartwychwstałego swym rodakom. Ojciec Święty zauważył, że „wielu z nich żyje w lęku przed duchami i mocami nieczystymi, zdezorientowani potrafią skazywać na życie ulicy dzieci, a nawet osoby stare, gdyż – jak mówią – są czarownikami”.
Benedykt XVI odparł zarzuty osób negujących konieczność ewangelizacji, twierdzące, że każdy ma swoją prawdę i według niej powinien żyć. „Naszym obowiązkiem jest proponowanie wszystkim możliwości osiągnięcia życia wiecznego” – podkreślił papież. Przyjmijmy wolę Chrystusa, jak uczynił to św. Paweł: „Głoszenie Ewangelii (...) jest ciążącym na mnie obowiązkiem. Biada mi, gdybym nie głosił Ewangelii!” (por. 1 Kor 9,16) – powiedział w Lunadzie Ojciec Święty.
Po Mszy św. Benedykt XVI pozdrowił zgromadzone przed kościołem św. Pawła liczne rzesze wiernych.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.