„Iluż ludzi na całym świecie czekało tej chwili!” – powiedział Papież o beatyfikacji Johna Henry’ego Newmana w jej przeddzień na czuwaniu modlitewnym w Hyde Parku. Zaznaczył, że również dla niego osobiście jest ona wielką radością, bo angielski kardynał od dawna już wywiera ogromny wpływ na jego życie i myśl.
Benedykt XVI podjął refleksję nad aspektami życia przyszłego błogosławionego, ważnymi dla wierzących i Kościoła w naszych czasach. Przypomniał, że Newman odnosił całe swe życie do nawrócenia, jakie przeżył w młodości. Było to doświadczenie zarówno religijne, jak intelektualne. U schyłku swego życia konwertyta określił je jako walkę ze wzrastającą już wtedy tendencją do traktowania religii jako sprawy czysto prywatnej i subiektywnej, jako osobistej opinii.
„Dziś, kiedy relatywizm intelektualny i moralny grozi podważeniem samych fundamentów naszego społeczeństwa, Newman przypomina nam, że zostaliśmy stworzeni, by poznawać prawdę jako naszą ostateczną wolność i wypełnienie najgłębszych ludzkich dążeń – zauważył Papież. – Uczy nas także, iż uczciwość intelektualna i autentyczne nawrócenie wiele kosztują”. Ojciec Święty zwrócił uwagę, że niedaleko od Hyde Parku, w Tyburn, gdzie było aż do XVIII wieku miejsce straceń, wielu katolików oddało życie za swą wiarę. Dziś za wierność Ewangelii nie wiesza się już i nie ćwiartuje, ale często jest się za to wyśmiewanym. Kościół jednak nie może zrezygnować z głoszenia Chrystusa jako zbawczej prawdy.
„Newman uczy nas ponadto, że nie można oddzielać tego, w co się wierzy, od tego, jak się żyje” – zauważył Papież. Prawdy nie przekazuje się tylko przez formalne nauczanie, ale przez świadectwo życia. Wiara ma przynosić owoce, przemieniając nasz świat mocą Ducha Świętego, który działa w życiu wierzących. „Chrześcijanie nie mogą dziś nie uwzględniać głębokiego kryzysu wiary, jaki dotknął nasze społeczeństwo” – podkreślił Benedykt XVI. Wskazał, że wszyscy jesteśmy powołani, by zgodnie ze swym stanem życia szerzyć Królestwo Boże, przepajając społeczeństwo ewangelicznymi wartościami. Zwracając się do obecnej w Hyde Parku młodzieży przypomniał, że Chrystus potrzebuje rodzin ukazujących światu godność ludzkiej miłości i piękno życia rodzinnego. Potrzebuje ludzi oddanych wychowaniu i formujących młodych zgodnie z Ewangelią. Potrzebuje zakonników, którzy służą ostatnim ze swych braci i podtrzymują świadectwo Kościoła stałą modlitwą. Wreszcie potrzebuje dobrych, świętych księży. „Zapytajcie Go, jakie powołanie ma dla was, i odpowiedzcie Mu wielkodusznym «Tak» – zachęcił Ojciec Święty.
Pełny tekst papieskiego przemówienia podajemy za KAI na następnej stronie
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.