Rzeczywiście, zmartwychwstały Chrystus jest Panem i jest jedynym pośrednikiem między Bogiem a ludźmi, nie tylko w godzinie naszej śmierci, ale także w każdej chwili życia: bez Niego nic nie możemy uczynić (por. J 15, 5).
Ale macierzyństwo Maryi nie ogranicza się tylko do tego.
Z pielgrzymki do Birmy (Mjanmy) i Bangladeszu Franciszek wrócił, jak podkreślił, zbudowany świadectwem tamtejszych katolików, których doświadczone życiem twarze wyryły się w jego sercu.
Papież dał głos tym, których głosu najczęściej się nie słyszy.
Zgodnie z wprowadzonym przez siebie zwyczajem Papież Franciszek każdą ze swoich podróży zagranicznych powierza Matce Bożej. Wczoraj wieczorem Ojciec Święty udał się do bazyliki Santa Maria Maggiore i zawierzył swoją rozpoczynającą się w poniedziałek 22 pielgrzymkę zagraniczną do Chile i Peru.
Kościół i różne organizacje, które powstają z jego inspiracji, w odniesieniu do migrantów i uchodźców powinny unikać ryzyka ograniczenia się do zwykłej opiekuńczości i starać się promować autentyczną integrację ze społeczeństwem.
We wtorek o godz. 19.03 (23.03 czasu polskiego) Ojciec Święty przybył do sanktuarium św. Alberta Hurtato, gdzie nawiedził grób tego chilijskiego jezuity i spotkał się prywatnie ze swoimi zakonnymi braćmi.
Po wizycie w Chile Franciszek przybywa do Peru – kraju pełnego kontrastów, z bardzo podzielonym społeczeństwem. Hasło tej pielgrzymki „Zjednoczeni w nadziei” opisuje więc raczej wyzwanie niż stan obecny.
Rozeznanie jest możliwe wówczas, gdy mamy różnorodność, pozwalającą wybierać. W przeciwnym wypadku ocieramy się już nie o jedność, ale o pokusę mylenia „jedności z jednorodnością”.
O godz. 7:00 lokalnego czasu, kiedy u nas wybiła godz. 11:00, Franciszek pożegnał Nuncjaturę Apostolską, aby polecieć do Iquique, miasta położonego o ponad 1.400 km na północ od stolicy Santiago.
Śledź wypowiedzi papieża Franciszka na Twitterze.
... w obronie i promowaniu pokoju, sprawiedliwości i braterstwa między ludźmi.