Nawrót grypy był powodem powtórnej hospitalizacji ojca świętego w poliklinice Gemelli - stwierdził rzecznik prasowy Watykanu.
Sylwetkę osobistego lekarza papieża Jana Pawła II prezentuje Gazeta Wyborcza. Jest nim doktor Renato Buzzonetti.
Ja podają media, Ojciec święty spędził noc spokojnie w swoim szpitalnym pokoju, a nie na sali intesywnej terapii. Do pokoju został przewieziony po wybudzeniu z narkozy. Po operacji widział Jana Pawła II szef włoskiego Urzędu Rady Ministrów Gianni Letta.
Papież oddycha samodzielnie bez pomocy respiratora - poinformowała włoska agencja prasowa. Około południa spodziewany jest oficjalny komunikat rzecznika Watykanu na temat stanu zdrowia Papieża - podała Informacyjna Agencja Radiowa.
No i cóż mi zrobili? Ja jednak zawsze jestem „Totus Tuus" - te żartobliwe i pełne ufności słowa Jan Paweł II napisał po powrocie z sali operacyjnej - podało Radio Watykańskie.
Ojciec Święty dobrze zniósł operację i pędził noc na spokojnym wypoczynku - zapewnił Joaquin Navarro-Valls w oświadczeniu ogłoszonym 25 lutego w południe w Watykanie.
- Po wizycie w klinice Gemelli mogę powiedzieć, że patrzymy w przyszłość z ufnością - powiedziała Hanna Suchocka po powrocie ze szpitala.
W wywiadzie udzielonym Rzeczpospolitej ks. Paweł Ptasznik, kierownik sekcji polskiej w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej, twierdzi, że poprzednim razem Ojca św. za wcześnie wypisano ze szpitala.
Lekarze nie byli za tym, aby Jan Paweł II wychodził ze szpitala 10 lutego - napisał na łamach "Corriere della Sera" Luigi Accattoli.
Śledź wypowiedzi papieża Franciszka na Twitterze.
Papieska intencja na maj.