Papież oddycha samodzielnie bez pomocy respiratora - poinformowała włoska agencja prasowa. Około południa spodziewany jest oficjalny komunikat rzecznika Watykanu na temat stanu zdrowia Papieża - podała Informacyjna Agencja Radiowa.
Papież Jan Paweł II został wczoraj późnym wieczorem poddany zabiegowi tracheotomii w rzymskiej klinice Gemelli. Operacja zakończyła się sukcesem, a stan Ojca Świętego jest zadowalający - mówili dziś rano lekarze. Po operacji - przecięcie tchawicy, które ma mu pomóc w oddychaniu - i przebudzeniu się z narkozy Jan Paweł II spędził noc w swoim pokoju w klinice. W nocy w oddychaniu pomagał Papieżowi respirator, który dziś rano został odłączony. Papież oddycha już całkowicie samodzielnie - - poinformowała włoska agencja prasowa
Szczegóły zabiegu
Zabieg tracheotomii przeprowadzono w całkowitej narkozie. Tracheotomia pozwoliła usunąć trudności w oddychaniu, jakie wystąpiły wskutek zaatakowania mięśni tchawicy Papieża - powiedział w czwartek wieczorem koordynator ekipy medycznej leczącej Papieża. Papież wyraził zgodę na zabieg. Przez jakiś czas nie będzie mógł mówić, bo po zabiegu powietrze przechodzi poniżej strun głosowych.
Nie wiadomo jednak, czy rurka, która została umieszczona w jego tchawicy, pozostanie tam na stałe, czy też będzie można ją za jakiś czas usunąć. Lekarze, którzy dokonali zabiegu tracheotomii są "bardzo zadowoleni" ze stanu pacjenta - ujawnił jeszcze w czwartek późnym wieczorem jeden z najbliższych współpracowników premiera Silvio Berlusconiego. Według niego, Papież był po zabiegu przytomny i pogodny
Trzydziestominutowy zabieg przeprowadzony u papieża był nieodzowny w celu usunięcia przyczyn, dla których został pilnie hospitalizowany - podkreśliła w czwartek wieczorem włoska telewizja publiczna RAI.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.