Do trudnej, bolesnej sytuacji, przeciągającej się od wielu już miesięcy w Republice Środkowoafrykańskiej nawiązał Papież, spotykając się z biskupami przybyłymi stamtąd z wizytą ad limina.
Polityczni i religijni przywódcy Republiki Środkowoafrykańskiej zapewniają Watykan, że papież Franciszek będzie bezpieczny podczas swej wizyty w tym kraju w dniach 29-30 listopada br.
Nawet 30 osób mogło zginąć 28 maja w wyniku zamachu, jakiego dokonali muzułmanie na katolicki kościół pw. Matki Bożej Fatimskiej w Bangi, stolicy Republiki Środkowoafrykańskiej.
W cieniu konfliktów w Republice Środkowoafrykańskiej i Sudanie Południowym pozostaje niekończący się dramat Demokratycznej Republiki Konga. Tymczasem ponad pół miliona ludzi zostało zmuszonych do ucieczki na skutek akcji kolejnego ugrupowania zbrojnego, Bakata Katanga, które działa na południu kraju.
„Rebelia prowadzona przez koalicję Seleka naruszyła fundamenty narodowej jedności. Mieszkańcy żyją w lęku i niepewności” – napisali biskupi Republiki Środkowoafrykańskiej w liście skierowanym do samozwańczego prezydenta Michela Djotodii.
Po południu, przed przybyciem do katedry, przebywający w RŚA papież udał się na Wydział Teologii Ewangelickiej, gdzie spotkał się z przedstawicielami działających w Republice Środkowoafrykańskiej Kościołów protestanckich.
Rada UE podjęła w poniedziałek decyzję o zakazie eksportu broni do Republiki Środkowoafrykańskiej. Zakaz obejmuje też świadczenie pomocy finansowej i technicznej, w tym wysyłanie żołnierzy najemnych.
Najmniejsze ziarenko pokoju jest już czymś ważnym. W tym duchu, w nękanej krwawą wojną Republice Środkowoafrykańskiej, komentowane jest podpisanie wstępnego porozumienia między dwoma zwalczającymi się ugrupowaniami.
Sytuacja w Republice Środkowoafrykańskiej, nad którą kontrolę przejął sojusz ugrupowań rebelianckich o nazwie Seleka, przekształca się w permanentny dramat humanitarny. Alarmuje w tej sprawie miejscowy Kościół.
Śledź wypowiedzi papieża Franciszka na Twitterze.
Papieska intencja na maj.