Wciąż nieznany jest los trzech katolickich duchownych porwanych przed kilkoma dniami w Demokratycznej Republice Konga.
Islamistyczne ugrupowanie powiązane z Al-Kaidą przyznało się w poniedziałek do porwania w weekend siedmiorga cudzoziemców w odległym mieście na północy Nigerii.
W domu Sióstr Salezjanek przy parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Piotrkowie Trybunalskim po raz kolejny odezwał się alarm z Okna Życia. To było w środę, 30 stycznia, o godz.11.10. Po otwarciu okna siostry znalazły chłopca.
Papież Franciszek spotkał się z rodziną o. Paolo Dall’Oglio. Ten włoski jezuita został uprowadzony przez islamskich fundamentalistów w lipcu 2013 r. i od tej pory nie ma o nim żadnych wieści. Nie wiadomo nawet czy jeszcze żyje
Zwracają się także do wspólnoty międzynarodowej z nadzieją, że podobnie jak w przypadku Asii Bibi, jej interwencja pomoże w uwolnieniu córki.
Franciszkanka z Orisy w Indiach była przez tydzień przetrzymywana i gwałcona przez grupę mężczyzn.
Ks. Paolo Dall’Oglio uprowadzony w Syrii jest w rękach islamskiego ugrupowania powiązanego z Al Kaidą.
Ponad miesiąc od uprowadzenia w Kamerunie trojga misjonarzy wciąż nieznany jest ich los.
Islamiści z ugrupowania Boko Haram w ubiegłym tygodniu uprowadzili 234 dziewczęta z liceum w stanie Borno w północno-wschodniej Nigerii - twierdzą ich rodzice. Z kolei lokalne władze i dyrekcja szkoły podają, że porwano 85 uczennic.
Prawosławnego duchownego porwano i ścięto przed kilkoma dniami na północy Iraku.
Śledź wypowiedzi papieża Franciszka na Twitterze.
Papieska intencja na maj.