Znakomita większość krajów jest świadoma istnienia problemów poruszonych przez papieża Franciszka w przemówieniu do korpusu dyplomatycznego i przeżywa je na własnej skórze. Bez uwzględnienia wielowymiarowości, o której wspomniał Franciszek, ONZ nie miałaby racji bytu. To jest jej konstytutywne DNA – pokreślił stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy tej organizacji.
Ruchy migracyjne to fenomen naszych czasów, na który wspólnota międzynarodowa winna zareagować odpowiednią strategią polityczną, zgodnie ze wspólnie uznawanymi wartościami humanitarnymi, a nie zasłaniać się populistyczną retoryką.
Warszawa, 13 czerwca 1999
Franciszek zwrócił uwagę, że żydowska deklaracja „Między Jerozolimą a Rzymem” nie ukrywa bynajmniej „różnic teologicznych między naszymi tradycjami wiary. Tym niemniej wyraża zdecydowaną wolę ściślejszej współpracy dzisiaj i w przyszłości”.
Dla mnie jest to problem sumienia: nie możemy głosić społecznego nauczania Kościoła i mieć takie problemy w [swoim] domu.
Za liczbami, które są przedstawiane, kryją się w indywidualne istnienia: „twarze, imiona i historie do opowiedzenia”, podkreślił dyplomata.
Wizyta w głównej siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych jest jednym z głównych celów papieskiej pielgrzymki do USA. Benedykt XVI przybył do Nowego Jorku samolotem z Waszyngtonu.
Istnieje „luka między naszym zobowiązaniem do ochrony a codzienną rzeczywistością ludności narażonej na ludobójstwo, zbrodnie wojenne i przeciw ludzkości oraz czystki etniczne”. Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za wypełnienie tej luki - mówił na forum ONZ w Nowym Jorku stały obserwator Stolicy Apostolskiej.
Jego priorytety to przede wszystkim spotkanie i dialog.
Metropolita jednej z 15 eparchii bułgarskiej Cerkwi prawosławnej, Wracy, Kalinik, którego imię znalazło się na liście agentów komunistycznej bezpieki, poprosił w środę wiernych o przebaczenie - poinformowało radio publiczne.
Śledź wypowiedzi papieża Franciszka na Twitterze.
„Kto przyjmuje migranta, przyjmuje Chrystusa” – zaznacza Franciszek i dodaje: „Migrantowi trzeba towarzyszyć, wspierać go i integrować”.