"Jesteśmy na granicy legalności posiadania i użycia broni nuklearnej".
- Jesteśmy na granicy legalności broni nuklearnej - powiedział papież Franciszek dziennikarzom w drodze powrotnej z Bangladeszu do Rzymu.
Słowa Papieża do ludu Rohingya przyjęte na świecie z uznaniem.
Na lotnisku odbyła się krótka ceremonia pożegnania z udziałem z premiera Bangladeszu panią Sheikh Hasiną Wajed i przedstawicielami władz.
Młodzi ludzie z Bangladeszu, kierując się mądrością Bożą, nie powinni zamykać się w sobie, ale mają otwierać się na innych i akceptować ich. Zaapelował o to Franciszek na spotkaniu z młodzieżą tego kraju w Kolegium Matki Bożej w Dhace 2 grudnia. Był to ostatni punkt jego podróży do Azji Południowej, podczas której odwiedził - oprócz Bangladeszu - także Mjanmę.
Papież odwiedził dom sióstr Matki Teresy, spotkał się z duchowieństwem i modlił się na grobach zakonników.
Dla Kościoła w Bangladeszu obecność Papieża jest okazją do zapoznania mieszkańców kraju z Chrystusem
Służba nie może też rościć sobie pretensji do kierowania wszystkimi wymiarami ludzkiego życia
Zdaniem Franciszka zbierają oni dziś owoce dalekowzrocznego programu duszpasterskiego.
"Obecność Boga dzisiaj nazywa się też Rohingja" - powiedział papież Franciszek w piątek w Bangladeszu podczas rozmowy z grupą uchodźców z tej muzułmańskiej mniejszości etnicznej, którzy uciekli z Birmy. Po raz pierwszy użył tej nazwy w czasie swej podróży.