Dla Kościoła w Bangladeszu obecność Papieża jest okazją do zapoznania mieszkańców kraju z Chrystusem
„Franciszek znajduje się w centrum uwagi krajowych mediów. Niektóre wydarzenia z papieskiej wizyty transmitowane są na żywo w telewizji państwowej. We wszystkich środkach masowego przekazu stosunek do Papieża jest bardzo dobry” – zauważa ks. Nikhil Andrew Gomes dyrektor centrum duszpasterskiego diecezji Rajshahi. Przypuszcza on, że pozytywnie wpłynie to na postrzeganie chrześcijańskiej mniejszości w Bangladeszu.
Ks. Gomes potwierdza, że zainteresowanie wizytą Papieża jest bardzo szerokie. Przejawia się to również wśród młodzieży korzystającej z sieci społecznościowych. Z jego przyjazdu są zadowoleni nie tylko chrześcijanie, którzy stanowią zaledwie nieco ponad 0,2 proc. populacji. Franciszek przynosi ewangeliczne świadectwo do kraju o większości muzułmańskiej: jest to silna zachęta dla młodych katolików, a także inspiracja dla kapłanów i wszystkich wiernych – uważa bengalski kapłan.
Podkreśla on, że dla Kościoła w Bangladeszu obecność Papieża jest okazją do nawiązania kontaktu z mediami, a tym samym do zapoznania Bengalczyków z katolicką wiarą.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.