Republika Włoska i Stolica Apostolska świętowały wczoraj wieczorem 40. rocznicę odnowienia konkordatu, czyli tak zwanych Paktów Laterańskich.
We włoskiej ambasadzie przy Watykanie odbyło się dwustronne spotkanie, w którym uczestniczyli m.in. prezydent Matarella i premier Meloni oraz sekretarz stanu kard. Parolin i szef papieskiej dyplomacji abp. Gallagher. Po spotkaniu kard. Parolin podkreślił dobrą atmosferę współpracy z obecnym rządem, docenił też pozytywne elementy polityki prorodzinnej.
Rozmawiając z dziennikarzami, watykański sekretarz stanu przyznał, że rozmawiano przede wszystkim o sprawach włoskich, takich jak status szkół kościelnych, przygotowania do jubileuszu czy kwestia obrony życia. Zauważył, że zarówno Włochy i Watykan podzielają niepokój w sprawach kryzysów międzynarodowych, dla których trudno jest dzisiaj znaleźć dobre rozwiązanie. W sposób szczególny odniósł się do sytuacji w Ziemi Świętej.
„Tak dalej być nie może – powiedział kard. Parolin. - Trzeba znaleźć inne rozwiązanie dla problemu Strefy Gazy i Palestyny. Stolica Apostolska mówi o tym od samego początku. Z jednej strony jasne i bezwarunkowe potępienie tego, co wydarzyło się 7 października. Jeszcze raz to powtarzam: jasne i bezwarunkowe potępienie antysemityzmu we wszystkich jego formach. Ale jednocześnie prośba, aby prawo do obrony Izraela, na które powoływano się w celu uzasadnienia tej operacji, było proporcjonalne, a z pewnością przy 30 tys. zabitych takim już nie jest”.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.