Ks. Thivierge: pojednanie to zadanie dla całej Kanady, nie tylko Kościoła

Pojednanie z ludami tubylczymi nie dotyczy wyłącznie Kościoła katolickiego. Ta przeszłość należy do całej Kanady.

Pojednania nie da się zadekretować, pojednanie buduje się razem jedynie na podstawie prawdy – mówi pochodzący z Kanady ks. Guy-Réal Thivierge z Dykasterii ds. Wychowania i Kultury. Jego zdaniem bardzo ważne jest, by cała Kanada przejęła się papieską podróżą, bo pojednanie z ludami tubylczymi nie dotyczy wyłącznie Kościoła katolickiego. Ta przeszłość należy do całej Kanady.

Kanadyjski prałat przypomina, że Kościół w jego ojczyźnie ma bardzo krytyczne podejście do władz, domaga się od nich, by zrewidowały swe widzenie historii, lepiej uznały odpowiedzialność państwa. Ks. Thivierge podkreśla, że tylko dociekanie prawdy, może doprowadzić do pojednania.

Nie osądzajmy przeszłości według naszej mentalności

„Ewangelizacja i kolonizacja to dwa wektory, które usiłowano połączyć, ale robiono to według mentalności, która panowała przed stu laty. Od tego czasu zaszła głęboka przemiana. Dziś nie ewangelizujemy w ten sam sposób, co w wieku XIX. To prawda, że musimy traktować bardzo poważnie to, co się wydarzyło. Nie możemy pozbyć się swej przeszłości, trzeba wziąć za nią odpowiedzialność. Ale uwaga, nie wolno nam postrzegać przeszłości wyłącznie z naszego punktu widzenia. Musimy zobaczyć, jak to postrzegano przed stu laty. Ewangelizacja to jedna rzecz, a kolonizacja inna. Nie mówmy o abstrakcyjnych pojęciach. Mówmy o tym, co konkretnie przeżyli ci ludzie. Wywarliśmy wielki wpływ na życie tych ludów. Pozytywny, a niekiedy wydawało się nam, że czynimy dobro, ale okazywało się, że nie zawsze było to bardzo dobre.“

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg