O Człowieku silniejszym od lęku

Jan Paweł II był człowiekiem odważnym i do odwagi zachęcał. Doświadczał mocy ciemności, ale ufnie szedł za Panem, opierając się na Jego krzyżu. Czego się boimy? Dlaczego? Jak pokonać nasze lęki?

2. Nauczyciel: Nie obawiajcie się 

• „Nie obawiajcie się przyjąć Chrystusa i zgodzić się na Jego władzę! Nie lękajcie się! Otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi! Chrystus wie, »co jest w człowieku«. Tylko On to wie. Dzisiaj tak często człowiek nie wie, co nosi w sobie. Tak często jest niepewny sensu życia na tej ziemi. Tak często opanowuje go zwątpienie, które przechodzi w rozpacz. Pozwólcie Chrystusowi mówić do człowieka!” (inauguracja pontyfikatu, 22.10.1978). 

• „Czego nie mamy się lękać? Nie mamy się lękać prawdy o nas samych. Tę prawdę zobaczył naocznie Piotr pewnego dnia i powiedział do Jezusa: „Odejdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiek grzeszny” (Łk 5,8) („Przekroczyć próg nadziei”, 1994). 

• „Ile razy Chrystus wzywa: »Nie lękajcie się«, ma na myśli zawsze i Boga, i człowieka. Chce powiedzieć: Nie lękajcie się Boga, który, według filozofów, jest transcendentnym Absolutem. Nie lękajcie się Boga, owszem, mówcie do Niego wraz ze Mną: »Ojcze nasz« (Mt 6,9). Nie lękajcie się mówić: Ojcze! Pragnijcie nawet być doskonali tak jak On. Chrystus jest sakramentem niewidzialnego Boga. Sakrament oznacza obecność. Bóg jest z nami. Nie lękajcie się Boga, który stał się człowiekiem! Piotr nie lękał się Boga, który stał się człowiekiem. Natomiast lękał się o Syna Bożego jako człowieka. Nie mógł bowiem przyjąć, iż będzie On biczowany i cierniem ukoronowany, i w końcu ukrzyżowany. Tego się lękał. I Chrystus za to Piotra surowo skarcił. Ale go nie odrzucił. Nie lękajcie się tajemnicy Boga, nie lękajcie się Jego miłości” (tamże). 

• „Nie lękajcie się słabości człowieka ani też jego wielkości! Człowiek nie przestaje być wielki nawet w swojej słabości. Nie lękajcie się być świadkami godności każdej ludzkiej osoby – od chwili poczęcia aż do śmierci” (tamże). 

• „Każdy z was znajduje w życiu jakieś swoje »Westerplatte«. Jakiś wymiar zadań, które musi podjąć i wypełnić. Jakąś słuszną sprawę, o którą nie można nie walczyć. Jakiś obowiązek, powinność, od której nie można się uchylić. Nie można »zdezerterować«. Wreszcie – jakiś porządek prawd i wartości, które trzeba »utrzymać« i »obronić«, tak jak to Westerplatte, w sobie i wokół siebie. Tak, obronić – dla siebie i dla innych. Biskup Kozal, męczennik z Dachau, powiedział: »Od przegranej orężnej bardziej przeraża upadek ducha u ludzi. Wątpiący staje się mimo woli sojusznikiem wroga«” (przemówienie do młodzieży na Westerplatte, 12.06.1987).

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama